„Na usługi oraz ceny tego typu łączności ma wpływ to, że technologie typu Skype działają ponad infrastrukturą telefonii komórkowej oraz krajowego operatora stacjonarnego Beltelekom i w odróżnieniu od nich nie inwestują ani centa w rozwój technologi wewnątrz naszego kraju" - stwierdził minister Siergiej Polakow dla agencji Interfaks.
Według różnych ocen korzystanie przez Białorusinów ze Skype kosztuje operatorów komórkowych i stacjonarnych do 15 proc. dochodów. Dlatego resort zapowiada, że w rządzie trwają prace nad stworzeniem mechanizmów ściągania ze Skype części zysków.
A będzie co ściągać, bowiem coraz więcej obywateli ucieka od tradycyjnych operatorów do rozmów przez internet. Tym bardziej, że w tym roku czeka Białorusinów kolejna podwyżka taryf telefonicznych.