Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT w specjalnym piśmie do prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego pisze, że w reklamie "pojawiają się sceny, w których kobiety przedstawione są jako osoby nieporadne, których próby radzenia sobie w trudnych sytuacjach kończą się niepowodzeniem i prowadzą do skojarzeń ośmieszających je".
Spot ma naruszać zapis z ustawy o radiofonii i telewizji mówiący o tym, że reklama nie może zawierać treści dyskryminujących ze względu na płeć.
MobilKing jest zdziwiony i oburzony reakcją Krajowej Rady.
Jak wyjaśnia Adam Kucza, rzecznik prasowy operatora, reklama miała być emitowana co najmniej do końca miesiąca.
MobilKing przygotował nowe wersje spotów. Stacje komercyjne zdecydowały się emitować jedną z nich. Telewizja Polska nie chce emitować również reklam ocenzurowanych.