Nasz kraj wyróżnia się w europejski zestawieniu zmiany internetowych nawyków zakupowych pod wpływem kryzysu. W przebadanych krajach (Austria, Belgia, Francja, Niemcy, Irlandia, Włochy, Polska, Hiszpania i Wielka Brytania) średni odsetek respondentów, którzy zmniejszyli swoje wydatki w sieci, to ok. 50 proc. W Irlandii redukcję wydawanych sum zadeklarowało aż ok. 77 proc. konsumentów. Jednocześnie tych, którzy mimo trudniejszej sytuacji gospodarczej wydają więcej jest w większości krajów mniej niż 10 proc.
W Polsce tymczasem swoje wydatki zmniejszyło zaledwie ok. 35 proc. konsumentów, a kolejne prawie 30 proc. wydaje w sieci więcej niż w ubiegłym roku.
- Polscy konsumenci nie odczuli spowolnienia gospodarczego tak mocno jak zachodnioeuropejscy sąsiedzi - piszą w raporcie autorzy badania.
Obok zaciskania pasa, głównej (oprócz Polaków) taktyki zakupową europejskich internautów jest intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej poszukiwanie promocji i obniżek cen. Oczekuje ich ponad 90 proc. konsumentów we Włoszech i Hiszpanii. W Polsce ten współczynnik wynosi ponad 85 proc. Najmniej zainteresowani niższymi cenami są Niemcy. Promocji szuka niewiele ponad 75 proc. naszych zachodnich sąsiadów.
Jak się jednak okazuje, najbardziej skłonni do oszczędności są niekoniecznie przedstawiciele biedniejszych krajów. W Austrii aż ok. 75 na 100 konsumentów przed zakupem szuka - nie tylko w sieci - najlepszej okazji i porównuje ceny. Kolejni tym zestawieniu są Hiszpanie, Włosi, Irlandczycy i Polacy.