Allen twierdzi, że Amazon Studios nie podał żadnego konkretnego powodu zerwania kontraktu a na dodatek odmówiło dystrybucji ostatniego filmu reżysera "A Rainy Day in New York", choć ten jest gotowy od dawna - informuje serwis Deadline.
    Woody Allen twierdzi, że najprawdopodobniej powodem zerwania kontaktu są zarzuty, które ciążą na nim od 25 lat. Reżyser został oskarżony o molestowanie swojej adoptowanej córki Dylan Farrow. Allen twierdzi, że zarzuty są nie tylko stare, ale i "bezpodstawne" oraz "nieprawdziwe", a Amazon wiedział o nich zawierając z nim kontrakt w 2014 roku.