Internet: będzie jeszcze szybciej!

Zniesienie limitów szybkości w usługach internetowych, jakie zaproponowała internautom Netia, to znak czasów.

Publikacja: 13.04.2011 04:22

Czy oferta się utrwali, czy nie i tak widać, że konsumenci chcą coraz wyższych prędkości dostępu, i że operatorzy to dostrzegają. Dla Netii ta perspektywa kryje jednak pułapki.

– Bierz prędkość, jaką wytrzyma twoja linia telekomunikacyjna – mówi od wczoraj abonentom Netia. To oczywiście promocja. Trzeba czytać wszystkie zastrzeżenia drobnym druczkiem. I pamiętać, że kto dzisiaj korzysta z łącza 2 Mb/s i takie mu wystarczy, zapłaci więcej w ramach nowej oferty.

 

Że wiele zależy od szczęścia, bo za taką samą cenę część klientów kupi tylko 1 Mb/s, inni 10 – 20 Mb/s, a nieliczni mają szansę na 100 Mb/s. Takim technologicznym patchworkiem jest sieć Netii. Identyczny problem ma największy polski dostawca – Telekomunikacja Polska.

Kiedy ich kablowi konkurenci sprzedają na masową skalę usługi 50 – 120 Mb/s, obaj operatorzy telefoniczni chcieliby rzucić na szalę chociaż 20 Mb/s (tyle można wycisnąć dzisiaj z ich sieci), ale nawet to nie wszędzie jest możliwe.

Bez inwestycji w niedalekiej perspektywie zaczną przegrywać wyścig na prędkości nie tylko z kablówkami, ale nawet z operatorami komórkowymi. Na regulowanym rynku telekomunikacyjnym inwestycje to złożona sprawa. Czysto ekonomiczna kalkulacja nie istnieje. Powinni o tym pamiętać również regulatorzy tego rynku. Nie tylko Netii i TP powinno zależeć na konkurencyjnej ofercie. W końcu to dwóch największych dostawców Internetu w Polsce.

Czy oferta się utrwali, czy nie i tak widać, że konsumenci chcą coraz wyższych prędkości dostępu, i że operatorzy to dostrzegają. Dla Netii ta perspektywa kryje jednak pułapki.

– Bierz prędkość, jaką wytrzyma twoja linia telekomunikacyjna – mówi od wczoraj abonentom Netia. To oczywiście promocja. Trzeba czytać wszystkie zastrzeżenia drobnym druczkiem. I pamiętać, że kto dzisiaj korzysta z łącza 2 Mb/s i takie mu wystarczy, zapłaci więcej w ramach nowej oferty.

Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji
Media
Właściciel TVN dzieli się na dwie części. Co z polską telewizją?
Media
„Życie Warszawy” powraca! Nowy serwis informacyjny dla mieszkańców stolicy