iPhone 5 – gadżet deficytowy

Przed salonem Apple'a w galerii Altmarkt w Dreźnie wieczorem 20 września stało około tysiąca fanów firmy oczekujących na przywilej zakupu nowego iPhone'a.

Publikacja: 18.10.2012 03:05

W tym tłumie silną grupę stanowili Polacy i Rosjanie chcący zdobyć nowy gadżet na tydzień przed jego oficjalną premierą w naszym regionie. W Niemczech iPhone 5 dostępny był już od 21 września. – W Dreźnie jest najbliższy Warszawy Apple Store – mówi Dominik Łada, redaktor „iMagazine", tytułu poświęconego produktom Apple'a. – Byłem jednym z pierwszych, którym 21 września rano udało się tam kupić ten telefon. Koło południa iPhone'y 5 już się w tym sklepie skończyły. Wiele osób, które pokonały setki kilometrów, by je kupić, było zawiedzionych – opowiada.

Podobne kolejki ustawiły się tego dnia w Nowym Jorku, Sydney, Tokio czy Hongkongu. W ciągu pierwszych trzech dni sprzedaży Apple pobił rekord – ponad 5 mln sprzedanych urządzeń. Kolejki – choć nie tak duże jak na świecie – pojawiły się w przeddzień oficjalnej premiery iPhone'a 5 także w Polsce. Gdy np. Play rozpoczynał sprzedaż punktualnie o północy z 27 na 28 września, pod jego salonami koczowało po kilkadziesiąt osób.

Najnowsze telefony Apple'a zniknęły z półek w salonach operatorów w kilka godzin. – Cała pierwsza dostawa rozeszła się pierwszego dnia – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange. Podobnie było w Plusie. – Telefony błyskawicznie zniknęły – potwierdza Konrad Mróz z T–Mobile. W salonach Play urządzenie można było zdobyć jeszcze przez parę dni. – żaden smartfon z najwyższej półki nie sprzedawał się u nas tak dobrze jak iPhone 5 – twierdzi jednak rzecznik Play Marcin Gruszka.

Do salonów Orange trafiło w pierwszej transzy zaledwie kilkaset sztuk nowych iPhone'ów. Najpewniej tak było też w innych sieciach. Jak szacuje „BBWP", Apple w pierwszej transzy mógł przysłać do naszego kraju zaledwie ok. 2 tys. iPhone'ów 5 – najwięcej tych z pamięcią 16 GB, najmniejszą i najtańszą z dostępnych wersji (pozostałe to 32 GB oraz 64 GB). W Play z abonamentem za 179 zł i umową na 36 miesięcy nowi klienci mogą go kupić za 1 zł.

– iPhone 5 ma szansę sprzedawać się w Polsce lepiej niż poprzednie modele – dodaje Marek Kujda, analityk z firmy IDC. – Głównie dzięki wzrostowi rynku smartfonów oraz z powodu oficjalnego wprowadzenia urządzeń Apple'a do oferty kolejnego operatora, czyli Play.

W ofercie polskich operatorów iPhone'y są od około czterech lat, jednak popularnością nie dorównują smartfonom z Androidem. Tych ostatnich jest 2,5–3 mln, podczas gdy wszystkich telefonów Apple'a sprzedanych w Polsce może być od 800 tys. do 1 mln – szacuje Tomasz Witt, prezes firmy Norbsoft tworzącej aplikacje mobilne. – Barierą jest zamożność społeczeństwa – twierdzi Gruszka. – Polacy nie mogą sobie pozwolić na taki zakup od ręki, tak jak mieszkańcy Londynu czy Tokio.

W tym tłumie silną grupę stanowili Polacy i Rosjanie chcący zdobyć nowy gadżet na tydzień przed jego oficjalną premierą w naszym regionie. W Niemczech iPhone 5 dostępny był już od 21 września. – W Dreźnie jest najbliższy Warszawy Apple Store – mówi Dominik Łada, redaktor „iMagazine", tytułu poświęconego produktom Apple'a. – Byłem jednym z pierwszych, którym 21 września rano udało się tam kupić ten telefon. Koło południa iPhone'y 5 już się w tym sklepie skończyły. Wiele osób, które pokonały setki kilometrów, by je kupić, było zawiedzionych – opowiada.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie