30 proc. widzów, którzy poszli do kina w III kwartale, wybrało dwa filmy: trzecią część „Madagaskaru" i czwartą „Epoki Lodowcowej" – wynika z danych dystrybutorów filmów zebranych przez Boxoffice.pl. Widownia pierwszego tytułu liczyła w tym czasie niemal 1,7 mln widzów, drugiego – tylko nieco mniej (1,52 mln).
– W Polsce filmy familijne cieszą się bardzo wysoką frekwencją, co wyróżnia nasz kraj na tle innych rynków w regionie. To zjawisko wynika z naszego modelu rodziny, gdzie rodzice bardzo dbają o dzieci i lubią sprawiać im przyjemność – ocenia Sławomir Salamon, prezes dystrybuującego filmy hollywoodzkie Forum Film.
Tomasz Jagiełło, prezes Heliosa, należącego do Grupy Agora, przypomina jednak, że ubiegłoroczne wyniki filmów animowanych nie były tak wysokie. I wymienia: „Miś Yogi" zgromadził 370 tys. widzów, „Waleczna Panda" 667 tys., a „Smerfy" – 829 tys. – Obawiałem się, że filmy dla dzieci straciły swoją popularność. Tegoroczne wyniki wskazują, że martwiłem się niepotrzebnie – mówi Jagiełło.
To dzięki tego typu produkcjom miniony kwartał przyniósł branży 12,6-proc. wzrost frekwencji i kina sprzedały w tym czasie nieco ponad 10 mln biletów. Podczas gdy jeszcze lipiec był o 20 proc. gorszy niż rok wcześniej, sierpień przyniósł wynik lepszy o ponad 50 proc. niż sierpień 2011 r., a wrzesień br. zwabił do kin widownię większą o 14,6 proc. niż ten sam miesiąc rok wcześniej.
W sumie, mimo słabego półrocza, po dziewięciu miesiącach – jak wskazuje Boxoffice.pl – sprzedaż biletów do kin jest niemal na tym samym poziomie co rok wcześniej. Przez trzy kwartały 2012 r. sprzedało się 27,44 mln wejściówek, o 0,2 proc. mniej niż rok temu.