Zdaniem analityków jak na razie szefowa Yahoo Marissa Mayer, nie jest w stanie sprawić, by przychody firmy zaczęły piąć się w górę. Już czwarty kwartał z rzędu nie zanotowała ona wzrostów, a przychody Yahoo były w czwartym kwartale 2013 r. o 1,7 proc. niższe niż w przed rokiem.
Yahoo nie jest w stanie skutecznie konkurować o internetowe reklamy z Facebookiem, Twitterem oraz Google. Wpływy z reklam stanowią 41 proc. przychodów spółki. Jednak w ciągu ostatniego roku spadły one o 5,6 proc., mimo, iż rynek reklamy internetowej wciąż rośnie.
Marissa Mayer, która jest prezesem Yahoo od 1,5 roku, wcześniej pracowała w Google. Słabe wyniki sprzedaży opublikowano zaledwie tydzień po tym, gdy posadę stracił dyrektor zarządzający Yahoo Henrique de Castro, odpowiedzialny m.in. za sprzedaż reklam.
Yahoo może się jednak pochwalić sporymi wpływami z Alibaba Group, gigant e-handlu, w którym koncern ma 24 proc. udziałów. Większość wzrostów akcji, jakie zanotowała cała spółka, to właśnie wynik dobrej pozycji Alibaba Group. Firmy ma w tym roku wejść na giełdę.