Rynek mobilny to jeden z najgorętszych tematów ostatnich lat. Według raportu firmy mGenerator wartość zakupów dokonanych przez smartfony czy tablety już w tym roku wyniesie 1 mld zł, a w przyszłym ma to być 2,5 mld zł.
Mimo to wciąż mniej niż 10 proc. firm ma przynajmniej stronę internetową dostosowaną do urządzeń mobilnych. Z badania ActiveMobi wynika, że najlepiej na tle wszystkich analizowanych branż wypadli fryzjerzy, stomatolodzy i restauratorzy. Ale wciąż nie są to liczby szczególnie wysokie.
Ukryty potencjał
ActiveMobi podaje, że właściciele firm wciąż nie doceniają potencjału urządzeń mobilnych, a podstawowym problemem wydaje się brak wiedzy o ich użytkownikach. Czy barierą zawsze są koszty? Niekoniecznie. Prostą aplikację można mieć już za kilka tysięcy złotych – koszt znacznie rośnie, jeśli ma być na kilka systemów operacyjnych, ale i tak nie są to ceny zaporowe.
2,5 mld zł mają wydać Polacy na zakupy tylko poprzez urządzenia mobilne już w tym roku
– Panuje przekonanie, że rozwiązania mobilne są drogie. Wynika to głównie z faktu, iż w Polsce firmy działają przede wszystkim na podstawie model zleceń. Nie rozwinęła się jeszcze natomiast kultura wykorzystania oprogramowania SaaS (Software as a Service) – mówi Łukasz Kubicki, prezes ActiveMobi. Wyjaśnia, że na rynku istnieje choćby wiele kreatorów stron mobilnych, dzięki którym firmy mogą je stworzyć bardzo tanio i efektywnie oraz bez konieczności angażowania firm zewnętrznych.
Badanie, które Boston Consulting Group przeprowadziła wśród 1500 menedżerów, pokazuje, że w wielu sektorach usługi mobilne nie są priorytetem. – Liderami są spółki technologiczne i telekomunikacyjne, w połowie stawki są branża finansowa i farmacja, a na końcu koncerny samochodowe oraz producenci dóbr konsumpcyjnych – mówi Paweł Godula, menedżer w BCG.
– Niezmiennie jako główne bariery podawane są wysokie koszty, czasochłonność, duży nakład pracy. W rzeczywistości jednak jest to raczej kwestia świadomości i mentalności przedsiębiorców – podkreśla Piotr Krawiec, prezes mGenerator. Firma podaje, że niemal 50 proc. Polaków ma smartfon, a 11 mln korzysta z mobilnego internetu.
Boom nadchodzi
Jak zazwyczaj bywa przy nowych technologiach, punktem odniesienia są Amerykanie. Na tamtym rynku już 66 proc. osób w wieku od 25 do 34 lat korzystających ze smartfonów lub tabletów używa kilku urządzeń do robienia zakupów. Dodatkowo właśnie ta grupa najczęściej szuka produktów oraz przegląda strony e-sklepów, korzystając z tych urządzeń.
W Polsce korzystanie z mobilnego internetu także staje się coraz powszechniejsze. Firmy chcące nadążyć za upodobaniami klientów będą więc musiały postawić na ten kierunek.
– Główną barierą słabego wykorzystania technologii mobilnych przez polskie firmy jest to, iż nie widzą one korzyści z zastosowania takich technologii. W naszym przypadku widzimy, że wersja mobilna jest swego rodzaju showroomem, w którym klienci oglądają produkty, dodają je do koszyka, ale finalizują transakcję na tradycyjnych urządzeniach, takich jak laptop czy domowy komputer – mówi Jacek Palec, prezes bdsklep.pl. – Do tej pory sama liczba transakcji wykonanych przez urządzenia mobilne jest niewielka, ale ilość wejść na stronę bdsklep.pl z urządzeń mobilnych to ok. 10 proc. całego miesięcznego ruchu – dodaje.