„Śniło mi się, że ludzie tak bardzo chcieli opuścić swoje domy, że zaczęli się wysyłać w kartonowych pudłach". „Śniło mi się, że wszystkie nasze maski stały się częścią naszych fizycznych twarzy." „Śniło mi się, że po pandemii był globalny konkurs na sekstaśmę, ale moja sekstaśma została odrzucona z powodów technicznych" – to trzy pierwsze wpisy na stronie internetowej „i dream of covid" (śnię o Covid), gdzie można podzielić się opowieściami o snach drażniących nasze mózgi podczas pandemii. Żywsze i wyraźniejsze sny podczas pandemii to najprawdopodobniej konsekwencja kryzysu związanego z pandemią Covid-19 i izolacją społeczną. Zagrożenie to mogło wpłynąć na naturę snów.