Komeda grany rodzinnie

Muzyka Krzysztofa Komedy jest nieustannie silnym źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń jazzmanów. Teraz posłuchamy jej w wykonaniu nowej grupy.

Publikacja: 04.06.2009 08:46

Ten zespół powinien nazywać się Family All Stars, bo utworzyli go nasi wybitni jazzmani, a przy tym powiązani rodzinnie. Na saksofonie zagra ojciec Henryk Miśkiewicz, na perkusji syn Michał Miśkiewicz, na trąbce starszy brat Robert Majewski, na fortepianie młodszy brat Wojtek Majewski, na kontrabasie Paweł Pańta, jedyny niespokrewniony z pozostałymi członkami zespołu.

To jedna z nielicznych na naszej scenie formacji, w której skupiło się tyle znakomitości. Niegdyś takie grupy były w jazzie powszechne, dziś większość liderów prowadzi własne zespoły i nie ma czasu na takie projekty.

Nie dziwi, że najbardziej znane są filmowe kompozycje Komedy: kołysanka z filmu „Dziecko Rosemary“, temat z „Noża w wodzie“ czy „Kattorna“. Z pewnością usłyszymy je w wykonaniu kwintetu gwiazd.

Zarówno Henryk Miśkiewicz, jak i bracia Majewscy są znanymi aranżerami, więc możemy spodziewać się nowych, ciekawych opracowań. Ale o ich atrakcyjności zdecydują improwizacje, a w tym przypadku nie mogliśmy trafić lepiej, bo każdy członek tego zespołu słynie z indywidualnego stylu, ma na tym polu znaczne doświadczenie i osiągnięcia.

Już zachęcam muzyków do utrwalenia tej współpracy w studio i wydania płyty, bo zainteresowanie muzyką Komedy nie słabnie, również na świecie.

[i]Miśkiewicz/Majewski Quintet, Tygmont, Warszawa, ul. Mazowiecka 6/8, wstęp wolny, wtorek (9.06) i środa (10.06), godz. 21[/i]

Ten zespół powinien nazywać się Family All Stars, bo utworzyli go nasi wybitni jazzmani, a przy tym powiązani rodzinnie. Na saksofonie zagra ojciec Henryk Miśkiewicz, na perkusji syn Michał Miśkiewicz, na trąbce starszy brat Robert Majewski, na fortepianie młodszy brat Wojtek Majewski, na kontrabasie Paweł Pańta, jedyny niespokrewniony z pozostałymi członkami zespołu.

To jedna z nielicznych na naszej scenie formacji, w której skupiło się tyle znakomitości. Niegdyś takie grupy były w jazzie powszechne, dziś większość liderów prowadzi własne zespoły i nie ma czasu na takie projekty.

Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę