50+ mają się lepiej niż 30+

Szczęśliwy okres w życiu człowieka wcale nie przypada na wciąż lansowaną przez media młodość

Aktualizacja: 25.11.2009 10:35 Publikacja: 25.11.2009 00:03

50+ mają się lepiej niż 30+

Foto: Corbis

Red

Ludzie dojrzali są szczęśliwsi, ponieważ z wiekiem mają większą kontrolę nad swoimi emocjami niż osoby młodsze – głosi amerykańska psycholog Susan Turk Charles z University of California.

[srodtytul]Pozytywnie nastawieni[/srodtytul]

Osoby starsze kierują się doświadczeniem i nie ulegają tak łatwo złym nastrojom. Wiedzą, że czasu jest coraz mniej, więc szkoda im go na pielęgnowanie przykrych stanów.

To w ludziach młodych jest chęć konfrontowania się z krytyką, potrzeba kontrolowania tego, jakie robią wrażenie na innych, i nerwowe reagowanie na niedogodności w życiu czy pracy.

Dobremu samopoczuciu w wieku dojrzałym sprzyjają pozytywne nastawienie, troska o zdrowie i nieustanne uczenie się. Dr Laura Carstensen z Uniwersytetu Stanforda przekonuje, że jeden dodatkowy rok kształcenia może wydłużyć życie nawet więcej niż o rok.

[srodtytul]Jak z jazdą na nartach[/srodtytul]

Satysfakcja z życia jest oczywiście tym większa, im mniej nękają ludzi choroby, kryzysy emocjonalne, brak stabilizacji finansowej. Mamy coraz szybciej starzejące się społeczeństwa. Dlatego na najpełniejszym wykorzystaniu „złotego wieku” skoncentrowane są wysiłki instytutów badawczych. Wyniki badań nad starzeniem się, a co za tym idzie, opóźnieniem tego procesu, nagradzane są Noblem (np. tegoroczny z fizjologii i medycyny za znaczący udział w wyjaśnieniu zjawisk towarzyszących starzeniu się komórek i rozwojowi chorób nowotworowych).

Najwięcej powodów do radości mają już dziś optymistyczni Brytyjczycy i Amerykanie w średnim wieku. Dużo mniej, niestety, ich narzekający rówieśnicy w Polsce. Dobre samopoczucie i kondycja psychiczna polskich pięćdziesięciolatków odbiega od ich europejskich równolatków – tak wynika z przeprowadzonego w 14 krajach UE programu SHARE (Survey of Health, Ageing and Retirement in Europe), czyli badań na temat zdrowia, starzenia się i emerytur w Europie.

Jesteśmy trzykrotnie bardziej narażeni na depresję, ale też w znacznie mniejszym stopniu angażujemy się w sprawy innych, w życie społeczne, a nawet sąsiedzkie czy przyjacielskie. Nie poświęcając uwagi innym, sami też jej nie dostajemy. To może sprawiać, że czujemy się odosobnieni, na marginesie życia społecznego.

Do tego dochodzą zmiany po roku 1989, które dzisiejszych pięćdziesięciokilkulatków wytrąciły 20 lat temu z aktywnego, w miarę już poukładanego życia zawodowego i rodzinnego.

[wyimek]Najwięcej powodów do radości mają już dziś optymistyczni Brytyjczycy i Amerykanie w średnim wieku. Dużo mniej, niestety, ich narzekający rówieśnicy w Polsce[/wyimek]

– Przemiany społeczne mogą zaburzać zadowolenie z życia – mówi „Rz” psycholog Paweł Droździak. – Ale tendencja jest taka: osoby starsze mają większy dystans do sytuacji wzbudzających u osób w młodszym wieku dużo niepokoju. Po części ma to związek z hormonami, które mniej człowieka napędzają, po części z doświadczeniem. Bo z dojrzałością jest trochę jak z jazdą na nartach. Młody niedoświadczony narciarz jedzie dynamicznie, ale szybko się męczy. Dużo starszy narciarz może nie jedzie tak ostro, ale dojeżdża w podobnym czasie zupełnie niezmęczony, mimo obiektywnie słabszych wyników wydolnościowych. Jego ruch jest po prostu bardziej ekonomiczny, lepiej zorganizowany – wyjaśnia Droździak.

[srodtytul]Zysk z dojrzałości[/srodtytul]

Na świecie, w tym także w Polsce, z powodu starzejących się społeczeństw, odsetek pracowników w wieku 25 – 44 lata zmniejsza się i będzie wciąż maleć. Wprowadzone więc zostały programy społeczne wyróżniające pracodawców – za to, że stwarzają przyjazne środowiska pracy, gdzie wykorzystywany jest w pełni potencjał wszystkich pracowników, także tych 45+. W Polsce po raz pierwszy też realizowany był podobny projekt. Przed kilkoma dniami (19 listopada) Akademia Rozwoju Filantropii wręczyła firmom nagrody w ogólnopolskim konkursie „Praktyki przyjazne pracownikom 50+” – za to, że długofalowo zaplanowały swoje strategie zatrudnienia osób po 50. roku życia.

– Przecieramy szlaki – mówi „Rz” Joanna Tokarz z Akademii Rozwoju Filantropii, koordynator projektu. – Świadomość, by zatrzymać pracowników 50+, wciąż nie jest wielka. Będziemy ten projekt kontynuować w następnych latach, bo choć społeczeństwo polskie jest jeszcze na uprzywilejowanej pozycji w stosunku do innych starzejących się społeczeństw – to jednak i u nas dojrzały i starszy pracownik będzie coraz dłużej potrzebny pracodawcy. Warto więc inwestować w nich już dziś – wyjaśnia Tokarz.

[srodtytul]Zatrzymać i wytłumaczyć[/srodtytul]

Za niecałe 25 lat co czwarty mieszkaniec Wielkiej Brytanii będzie miał ponad 65 lat, a liczba osób powyżej 85. roku życia ulegnie podwojeniu. Szacuje się również, że w roku 2030 liczba osób powyżej setki wyniesie 30 tysięcy (dane za BBC). Wygląda na to, że będzie to coraz szczęśliwsze społeczeństwo (bo przecież samopoczucie na ogół ma się poprawiać z wiekiem).

Czy w Polsce też?– Dopóki młodsi nie zrozumieją, że kultura młodości to kultura bylejakości, i nie zaczną akceptować osób starszych, dopóty seniorzy nie będą tak szczęśliwi jak ci brytyjscy czy amerykańscy – mówi „Rz” socjolog Tomasz Sobierajski i wyjaśnia: – Polska dojrzałość jest nieco schizofreniczna. Z jednej strony ludzie są zadowoleni z tego, że nic nie muszą, wiele widzieli, wiele się nauczyli i wiedzą, co jest ważne – że liczy się miłość i zdrowie. Reszta nie ma większego znaczenia, zabiorą to albo wojny, albo dzieci. Ale z drugiej strony – aspekt materialistyczny nie przynosi w Polsce takiego oddechu jak dojrzałość w sensie emocjonalnym.

Sobierajski podkreśla, że u nas w życiu publicznym zapomina się zwłaszcza o seniorach. Nie są brani pod uwagę, bo nie są w tak zwanym targecie.

– To sprawia – stwierdza – że czują się nierozumiani, oszukani, niepewni. Wszystko dookoła przyspieszyło i nikt nie ma czasu na to, żeby się zatrzymać i tę dzisiejszą rzeczywistość im wytłumaczyć.

[ramka][srodtytul]Siwe włosy są sexy[/srodtytul]

Najlepsze jeszcze przed nami! – głosi na internetowej stronie [link=http://www.saga.co.uk]www.saga.co.uk[/link]

Siski Green, autorka inteligentnych i poczytnych książek o seksie. Rzecz jednak nie dotyczy samego seksu. Green wylicza, z czego mogą się cieszyć osoby dojrzałe:

? Rzadziej się przeziębiają, bo ich organizm przez wiele lat zdążył już wytworzyć przeciwciała. Nie zaleca więc zwalczać byle kataru, bo ten jest obroną organizmu przed inwazją wirusów w głąb ciała. Podobnie z gorączką – wystarczy pić dużo płynów i pozwolić organizmowi działać.

? Potrzebują mniej snu (jak zbadali naukowcy z Uniwersytetu w Surrey i Harvard Medical School) – o ok. 1,5 godz. mniej niż osoby w wieku 18 – 32 lata. Tego, że nie mogą spać, nie powinni brać jako oznaki bezsenności, więc leki nie będą potrzebne. Mogą więc cieszyć się, że mają więcej czasu, czytać, słuchać ulubionej muzyki.

? Mają lepszy seks. Choćby z powodu większego doświadczenia. Jeśli pozostają w związku monogamicznym, mają większą kontrolę nad możliwością zajścia w ciążę. Nie muszą się martwić, że natrafią na parterów prowadzących ryzykowne życie seksualne.

? Wciąż są atrakcyjni. Siski Green powołuje się tu na sondaż przeprowadzony przez magazyn „Glamour”: 40 proc. przepytanych osób w wieku 18 – 49 lat powiedziało, że siwe włosy są sexy.

? Mają mniejsze zapotrzebowanie na kalorie. Czy to znaczy, że mogą mniej wydawać na jedzenie? Niekoniecznie, bo zapotrzebowanie na witaminy i minerały nie spada. Ale: tłuste i bogate w cukier potrawy trzeba zastąpić warzywami i owocami – i tu otwiera się prawdziwe królestwo smaków.

? Są mniej podatni na stres. Odpadają nagminne u ludzi młodych napięcia z powodu pracy lub jej braku czy towarzyszące narodzinom i wychowaniu dzieci, zapewnienia rodzinie bytu na pożądanym poziomie itd. Mają tych potrzeb coraz mniej, a dystans do spraw materialnych odwrotnie proporcjonalny – coraz większy.

? Są odporni na krytykę. Doświadczają mniej trwałych negatywnych nastrojów.[/ramka]

Ludzie dojrzali są szczęśliwsi, ponieważ z wiekiem mają większą kontrolę nad swoimi emocjami niż osoby młodsze – głosi amerykańska psycholog Susan Turk Charles z University of California.

[srodtytul]Pozytywnie nastawieni[/srodtytul]

Pozostało 97% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"