Peszek na scenie zawsze przyciąga uwagę swym erotyczno-ironicznym show. Choćby dlatego, że kokietuje publiczność na teatralne sposoby. Do tego gra muzykę nowoczesną, bardzo elektroniczną. Problem w tym, że niewiele się ostatnio z jej karierą dzieje. Ostatni album „Maria Awaria”, nagrodzony Fryderykiem i Paszportem „Polityki”, wydano jeszcze w 2008 r.
Lista koncertów na stronie internetowej artystki zamyka się na listopadzie 2009 r. Peszek pojawiła się niedawno na koncercie promocyjnym płyty producenta i klawiszowca Foksa, niemniej nie był to występ szczególnie udany. Czy więc usłyszymy coś nowego, choćby utwory z przygotowywanej podobno trzeciej płyty? Nic na to nie wskazuje.
Justyna Steczkowska zaprezentuje zaś materiał „Alkimja”. Godna pochwały jest sytuacja, w której celebrytka bierze się za mało komercyjny z natury repertuar klezmerski i serwuje go w sosie world music. Tylko należy postawić pytanie, co jeszcze da się w tej dziedzinie zrobić.
Grupa Cukunft właśnie wydała kapitalny materiał z żydowskimi kompozycjami, dopiero co trafiła na półki rozrywkowa klezmerka Bubliczków. Niestety, w tym otoczeniu Steczkowska, nawet z aranżacjami Mateusza Pospieszalskiego, może wypaść blado.
[i]Maria Peszek, Justyna Steczkowska, Och-Teatr, Warszawa, ul. Grójecka 65 bilety: 65 – 85 zł, rezerwacje: tel. 22 589 52 00, piątek (19.02), sobota (20.02), godz. 20[/i]