[wyimek][b][link=http://www.facebook.com/?ref=home#!/pages/Zwierzeta-i-Ludzie-na-rppl/109910682386305" "target=_blank]Zaciekawiła Cię ta informacja? Dołącz do nas! "Polub" serwis Zwierzęta i Ludzie na Facebooku :)[/link][/b][/wyimek]
Amerykański pisarz Edward Abbey twierdził, że na świecie nie ma lepszego psychiatry od liżącego cię po twarzy szczeniaka. Te słowa znakomicie pasują do opowieści o uroczej suczce Harvi. Perłowa west terierka zaskarbiła sobie ogromną sympatię wielu ludzi.
Kiedy jej pan wypadł z wózka inwalidzkiego, błyskawicznie ściągnęła na pomoc sąsiadów. Dziś jest niemal etatowym pracownikiem jednego ze szpitali. Kieruje się ją do nieuleczalnie chorych w końcowym okresie życia. Starannie umyta i wysuszona daje się im głaskać, przytulać, dostarcza radości i ukojenia w chwilach depresji. Po „dniu pracy” zdarza się, że ma na sierści ślady szminki, które pozostawiły wdzięczne pacjentki.
W innym szpitalu prawdziwą gwiazdą okazał się labrador Morfy. Lekarze twierdzą, że jest świetnym terapeutą. Codziennie uczestniczy w terapii ruchowej pacjentów, motywując ich do chodzenia, rozciągania się, a nawet – mówienia.
O sławie kanadyjskiej charcicy Gracie – jak twierdzą autorzy serialu – zdecydowała jej czarująca osobowość oraz klasa, z jaką porusza się w świecie show-biznesu. Gracie miała wiele szczęścia, pierwszy właściciel oddał ją do schroniska i i chciał uśpić. Jedna z pracownic zabrała ją do domu. Od tego momentu suczka rozpoczęła szczęśliwsze życie. Nowa właścicielka dostrzegła w niej talenty aktorskie i zabrała na casting. Gracie stała się gwiazdą reklamy i swatką swojej pani, która dzięki niej poznała sympatycznego weterynarza.