William i Kate zatrzymali się w rezydencji konsula generalnego Wielkiej Brytanii.

Po przybyciu do Los Angeles wzięli udział w imprezie promującej brytyjskie firmy technologiczne oraz w przyjęciu dla 200 gości, wśród których byli między innymi piłkarz David Beckham i komik Stephen Fry.

Dziś książę William weźmie udział w charytatywnym meczu Polo w miejscowości Santa Barbara. Ceny biletów na tę imprezę dochodzą do czterech tysięcy dolarów.

Książęca para weźmie później udział w uroczystej kolacji zorganizowanej przez Brytyjską Akademię Filmu i Telewizji. Celem spotkania jest promocja młodych brytyjskich filmowców, którzy rozpoczynają karierę w USA. Na liście gości znajdują się Jennifer Lopez, Tom Hanks i Nicole Kidman.

Wizycie Williama i jego żony Kate towarzyszy spore zainteresowanie amerykańskich mediów. Pary książęcej nie witają jednak tłumy ludzi na ulicach, jak to miało miejsce w Kanadzie.