Reklama

Kalinowe pożegnanie

„Bo we mnie jest sex", „Romeo", „Zmierzch", „Stacyjka Zdrój" czy „W kawiarence Sułtan". Kilkanaście piosenek Kaliny Jędrusik, które napisali dla niej Jerzy Wasowski i Jeremi Przybora, zabrzmi dziś w Instytucie Teatralnym w Warszawie

Publikacja: 30.11.2011 13:38

Zorganizowano też promocję monograficznej książki Dariusza Michalskiego pt. "Kalina Jędrusik"

Zorganizowano też promocję monograficznej książki Dariusza Michalskiego pt. "Kalina Jędrusik"

Foto: materiały prasowe

Recital będzie muzycznym dopełnieniem wystawy „Kalina Jędrusik w podróży", którą można tu było oglądać od lipca. Całość została przygotowana w 20. rocznicę śmierci gwiazdy Kabaretu Starszych Panów.

Swoistym narratorem wieczoru będzie sama artystka. Jej głos z offu, podobnie jak czarno-białe fotografie, wkomponowane w wykreowaną na scenie pustą stacyjkę, stworzą klimat całości. W finale usłyszymy aktorkę śpiewającą fragment piosenki „W podróży" („Ja nie chcę spać, ja nie chcę umierać") napisanej przez Krzysztofa Komedę i Agnieszkę Osiecką.

Dla Kaliny wystąpią Magdalena Zawadzka, Anna Serafińska i Maciej Zakościelny. Ten ostatni także w roli skrzypka i perkusisty. A pierwszy raz przed warszawską publicznością stanie Anna Andrzejewska, 19-letnia studentka Wydziału Jazzu katowickiej Akademii Muzycznej, której Fundacja Artystyczna

im. Kaliny Jędrusik Kalinowe Serce przyznała nagrodę Młody Talent 2011.

Stylizowane na lata 60. ub.w. stroje i fryzury pomogła przygotować Dorota Roqueplo. Scenograficznie projekt oprawił Marek Chowaniec, a muzycznie Janusz Tylman. Scenariusz i realizacja całości – Zbigniew Dzięgiel.

Reklama
Reklama

* Wieczór muzyczny „Kalina Jędrusik w podróży" – Instytut Teatralny, Warszawa, ul. Jazdów 1 30.11, godz. 19.30 wstęp wolny (wejściówki do odbioru od godz. 18)

Recital będzie muzycznym dopełnieniem wystawy „Kalina Jędrusik w podróży", którą można tu było oglądać od lipca. Całość została przygotowana w 20. rocznicę śmierci gwiazdy Kabaretu Starszych Panów.

Swoistym narratorem wieczoru będzie sama artystka. Jej głos z offu, podobnie jak czarno-białe fotografie, wkomponowane w wykreowaną na scenie pustą stacyjkę, stworzą klimat całości. W finale usłyszymy aktorkę śpiewającą fragment piosenki „W podróży" („Ja nie chcę spać, ja nie chcę umierać") napisanej przez Krzysztofa Komedę i Agnieszkę Osiecką.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama