W związku z premierą telefonu iPhone 5 włoski katolicki dziennik „Avvenire" apeluje o refleksję nad pogonią za nowinkami technologicznymi. Zatraciliśmy się już w gadżetomanii?
Jacek Wasilewski:
W myśl starej zasady, żeby stać w miejscu, trzeba biec. Tylko że wszystko to, co wcześniej było duchowe i wyznaczane np. przez sakramenty, dzisiaj jest indeksowane przez rzeczy. Gadżety są istotnym wyznacznikiem podążania za teraźniejszością, a jeżeli ktoś ma stare gadżety, to zostaje w tyle.