Dievole swoją siedzibę ma w miejscowości Vagliagli, kilkanaście kilometrów na północ od Sieny. To prestiżowa część regionu Chianti zwana Chianti Classico. O co chodzi? Otóż to pierwotny, podstawowy region Chianti – właśnie tutaj najpierw produkowano to wino. Z czasem terytorium Chianti zaczęto stopniowo poszerzać. Jednak „Classico" obejmuje jedynie około 70 tysięcy hektarów, które znajdują się na terenie 14 gmin między Florencją a Sieną.
Ale żeby wino mogło nazywać się Chianti Classico, oprócz miejsca pochodzenia podczas jego produkcji muszą zostać spełnione ściśle określone warunki. Między innymi – co najmniej 80 proc. winogron użytych do jego produkcji ma pochodzić ze szczepu sangiovese, wino musi mieć co najmniej 12 proc. alkoholu, a producent jest zobligowany, by winifikacja, dojrzewanie oraz butelkowanie odbywały się na terenie Chianti Classico.
Butelki Chianti Classico są zaopatrzone w charakterystyczny znaczek czarnego koguta na złotym tle. W XIII wieku stał się on symbolem Ligi Chianti – organizacji stojącej na straży jakości i praw producentów, a później przejęło go Konsorcjum Chianti Classico, które obecnie się tym zajmuje.
Skąd się wziął gallo nero? Według legendy Florencja ?i Siena, chcąc skończyć spory o to, które tereny Chianti należą do którego miasta, urządziły wyścig. Sygnałem do wyjazdu dla dwóch rycerzy, którzy mieli wyruszyć każdy ze swojego miasta, było poranne pianie koguta. Jednak sprytni Florentczycy głodzili swojego czarnego ptaszka przez kilka dni, więc obudził się wcześniej ?i tym samym zapiał pierwszy. Dość powiedzieć, że granica terenów przynależnych Florencji znalazła się 20 kilometrów od Sieny...
Wróćmy jednak do Dievole. Została założona, uwaga – 10 maja 1090 roku, kiedy to dwóch wspólników kupiło Dieulele – „boską dolinę", i zaczęło produkować tam wino. Potem posiadłość zmieniała właścicieli. Tym średniowiecznym zawdzięczamy pałacyk, w którym dziś znajdują się ekskluzywne apartamenty gościnne.