Mała ojczyzna Gierałtowskiego

Znany jest przede wszystkim jako portrecista-kronikarz polskich indywidualności. Wystawą „Wigry, nasze Wigry” Krzysztof Gierałtowski może zaskoczyć.

Aktualizacja: 03.08.2018 09:29 Publikacja: 03.08.2018 08:00

Na ekspozycji otwartej 3 sierpnia 2018 roku w Muzeum Wigier w Starym Folwarku Gierałtowski prezentuje między innymi wyjątkowe i sentymentalne fotografie krajobrazów bliskich sercu artysty.

Z mikołajewską, dawniej cieszkińską skarpą Krzysztof Gierałtowski związany jest od lat 70.. Utrwalił to miejsce na fotografii, do której ma szczególny sentyment: – Widok ze skarpy jest prawie taki jak z okien naszego domu. Widać przestrzeń Wigier, ujście Czarnej Hańczy. Osadziłem się tam w ten sposób, że pływałem małą żaglóweczką. W pewnym momencie, wieczorem skończył się wiatr, dobiłem do najbliższego brzegu, wlazłem na 11-metrową skarpę i zobaczyłem pięciokilometrową, srebrną drogę do Cimochowizny.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie
Kultura
Łazienki Królewskie w Warszawie: długa majówka
Kultura
Perły architektury przejdą modernizację
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne