U pedikiurzystki i dermatologa

Jak mówi dr Maria Kwaśniewska, lekarz dermatolog z Centrum Medycznego Medicover, jedną z dość powszechnych przypadłości skóry jest jej pękanie. – Skóra pęka, gdy jest nadmiernie naciągana czy napinana, a jednocześnie mało elastyczna i sucha, ze skłonnościami do rogowacenia – tłumaczy dr Kwaśniewska.

– W przypadku stóp zmiany te występują głównie na piętach. Sprzyja im niewygodne, ciasne obuwie deformujące stopy. Na pękanie wpływ mają też uwarunkowania genetyczne. Nie bez znaczenia jest nasz wiek. Im człowiek starszy, tym większe skłonności do tej przypadłości – przyznaje dermatolog.

Jak zapobiegać pękaniu pięt? – Jeśli pacjent jest zdrowy, wystarczy codzienna pielęgnacja polegająca na natłuszczaniu i nawilżaniu stóp. Ale nawilżanie to nie wszystko. Nie wolno zapominać także o systematycznym usuwaniu martwego naskórka – radzi dr Maria Kwaśniewska. – Najpierw trzeba wymoczyć nogi w ciepłej wodzie, najlepiej z solą. Taki zabieg ułatwi usunięcie zrogowaciałego naskórka za pomocą tradycyjnego pumeksu czy tarki do stóp. Pomocne mogą być też gotowe preparaty do peelingu chemicznego. Po całej operacji wystarczy nałożyć krem, który zapewni właściwą elastyczność i wilgotność – mówi dermatolog. Dodaje, że warto sięgnąć po kremy zawierające glicerynę, alantoinę, pantenol oraz witaminy.

– Ścierać naskórek wystarczy raz w tygodniu, ale jeśli mamy skłonności do nadmiernego rogowacenia, nawet codziennie. Nie wolno dopuścić, żeby narósł do grubej warstwy – przestrzega dr Kwaśniewska. – Jeśli jednak rogowacenie dłoni i stóp jest uwarunkowane genetycznie, proste zabiegi domowe polegające na smarowaniu kremem, mogą nie wystarczyć. W takich sytuacjach trzeba stosować miejscowo leki keratolityczne, zawierające kwas salicylowy i mocznik na zmianę z preparatami zawierającymi retinoidy lub steroidy. Okresowo należy stosować mechaniczne ścieranie – tłumaczy dermatolog.

Jeśli już pięty popękają, trzeba się zgłosić do lekarza. – Głębokie pęknięcia są bardzo bolesne i dokuczliwe, upośledzające chodzenie. Czasem dochodzi nawet do zakażenia bakteryjnego i krwawienia – tłumaczy dermatolog z Medicover. – Wtedy wymagane jest stosowanie maści i leków przepisywanych na receptę, które pomagają w gojeniu się ran. Na same pęknięcia stosuje się inne leki, a na skórę wokół, która też może popękać, inne, które hamują nasilanie się zmian – dodaje.Dr Kwaśniewska przyznaje, że na kondycję skóry ogromny wpływ ma odżywianie.

– Wyniszczony, niedożywiony organizm, nie pozwoli się cieszyć dobrze nawilżoną, elastyczną skórą. Dziennie trzeba wypijać co najmniej dwa litry płynów. Może to być woda źródlana, soki – radzi lekarka. – Nie ma specjalnych diet wpływających na poziom nawodnienia skóry. Trzeba się po prostu regularnie i racjonalnie odżywiać, dostarczając organizmowi składników ze wszystkich grup pokarmowych. Można też wspomagać się witaminami A plus E – dodaje.

I podkreśla, że suchość skóry nasila się w okresie jesienno-zimowym, więc pielęgnacja musi być wtedy bardziej intensywna. – Ale suchość może być związana z innymi chorobami, na przykład tarczycy. Wtedy trzeba wyleczyć chorobę podstawową – zastrzega.

Stopy są narażone także na inne przypadłości, m.in. wrastanie paznokci. Chirurg Mariusz Pacałowski, dyrektor zarządzający z kliniki medycznej Lux-Med w Katowicach, mówi, że wrastający paznokieć (unguis incarnatus) to częsta dolegliwość stóp. Powoduje silny ból, upośledza chodzenie.– Schorzenie dotyczy głównie ludzi młodych. Paznokieć wrasta najczęściej w największym palcu stopy, czyli paluchu – mówi chirurg. – Jest to wywołane dwoma głównymi czynnikami: noszeniem uciskających palce butów i nieprawidłowym obcinaniem paznokci – dodaje. Innymi przyczynami są urazy lub grzybica paznokcia.

Jak mówi Mariusz Pacałowski, źle obcięty paznokieć rośnie nie tylko w przód, ale i na boki, a jego ostra krawędź stopniowo wbija się w skórę wału paznokciowego, uszkadzając ją i powodując stan zapalny.Chirurg podkreśla, że obcinając paznokcie, trzeba uważać, żeby ich brzegi nie były zaokrąglone, ale proste. – Trzeba też unikać wprowadzania ostrego końca nożyczek pomiędzy paznokieć a otaczającą go skórę, bo powoduje to drobne zranienia skóry, które stanowią wrota zakażenia dla bakterii – wyjaśnia Mariusz Pacałowski.

Co robić, jeśli paznokieć już wrośnie? – Leczenie schorzenia polega na chirurgicznym, częściowym lub całkowitym usunięciu płytki paznokciowej – mówi chirurg z kliniki Lux-Med. – Są też metody zachowawcze, bezinwazyjne. Podolodzy zalecają stosowanie klamer, które przymocowane do paznokcia powodują taką zmianę jego kształtu, że nie wrasta w wał paznokciowy – opisuje chirurg.

Inną chorobą, która może dotknąć paznokcie stóp i dłoni, jest zanokcica. – To zapalna choroba wału paznokciowego. Do zakażenia bakteryjnego dochodzi na skutek przedostania się drobnoustrojów w głąb skóry. Dzieje się tak po zranieniu np. przy manikiurze lub przy wrastającym paznokciu – tłumaczy Mariusz Pacałowski. – Dochodzi do zaczerwienienia, obrzęku i silnego bólu, a następnie powstania ropnia, który nieleczony może zająć dużą cześć palca – przestrzega chirurg.