Badania CBOS z 2006 r. wskazują, że 58 proc. z nas regularnie czyta horoskopy (w tym aż 42 proc. postępuje wg zawartych w nich wskazówek). Co trzeci Polak wierzy, że znak zodiaku ma wpływ na charakter i sposób postępowania. W magię i numerologię wierzą głównie kobiety. One też dwa razy częściej niż mężczyźni korzystają z usług wróżki. Zmieniły się też pytania, które zadajemy wróżbitom. Dawniej dotyczyły zdrowia i rodziny, teraz priorytetem stały się sprawy zawodowe.
Wróżbiarstwo cieszy się coraz większym powodzeniem w wielkich amerykańskich korporacjach. Astrolodzy pomagają w rekrutacji pracowników (określają, czy kandydat traktuje swoją karierę poważnie, czy będzie otwarty na nowe wyzwania). Ostrzegają również przed podejrzanymi transakcjami, szukają szpiegów przemysłowych. Pełnią też funkcję psychologa, pomagając w pogodzeniu obowiązków zawodowych z życiem prywatnym. Ludzie biznesu uciekają się nie tylko do astrologii. Coraz bardziej modne zarówno na świecie, jak i w Polsce jest udawanie się po poradę do tarocisty czy numerologa. Ale trzeba pamiętać, jak podkreśla Piotr Horn z Centrum Tarota w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, że tarot jest dla ludzi inteligentnych, którzy poszukują odpowiedzi na pytania, ale chcą sami podjąć decyzję. A najważniejszą rzeczą w doradztwie jest postępowanie zgodne z etyką. Są bowiem pytania, na które tarociści nie odpowiadają.