Herb na etykiecie

W modzie męskiej powraca zapomniana angielska elegancja. Książę Karol planuje stworzyć markę z nazwiska Windsor. Z ubraniami w stylu country casual

Aktualizacja: 19.11.2008 19:40 Publikacja: 19.11.2008 19:35

Herb na etykiecie

Foto: FORUM/REUTERS

Szanuję wyniosłą elegancję królowej Elżbiety II‚ ale nie przyszłoby mi do głowy ubrać się w turkusowy płaszczyk i kapelusik z piórkiem. Generalnie ubiory dam z pałacu Buckingham są osobliwej‚ anachronicznej natury. Nawet księżną Dianę‚ mimo jej uroku, trudno było uznać za obdarzoną wyczuciem współczesnej mody.

Co innego panowie. Styl męskiej części angielskiej rodziny królewskiej zawsze był najważniejszą wytyczną męskiej elegancji. Koszula z Jermyn Street‚ garnitur z Savile Row‚ buty Church's.

Ale kto by pomyślał, że przy okazji 60. urodzin‚ które obchodził 14 listopada‚ książę Karol stanie się inspiracją dla mody?

[srodtytul]Ukłon anarchistki[/srodtytul]

"Podoba mi się książę Karol. Zasługuje na nasz szacunek. Anglicy zawsze szukali inspiracji w rodzinie królewskiej. A teraz nowe trendy odwołują się do tradycji‚ angielskich tkanin‚ formalnego kroju‚ fasonów związanych z jeździectwem i grą w polo". Te słowa wypowiedział nie kto inny‚ tylko Vivienne Westwood‚ czołowa anarchistka brytyjskiej mody‚ twórczyni ruchu punk. Wsławiła się szczególnym brakiem sympatii dla rodziny królewskiej oraz tym‚ że do pałacu Buckingham przyszła bez majtek.

Jej wyznanie można uznać za manifest nowego trendu w modzie męskiej. Przywraca on zapomniane porządne krawiectwo‚ restytuuje silną‚ męską sylwetkę‚ którą porzucono w ciągu ostatnich sześciu lat. Miejsce solidnej marynarki i spodni z zakładkami zajęły wtedy przyciasne wdzianko i spodnie z wąskimi nogawkami. Tę modę na obcisłe ubrania‚ bardziej chłopięce niż męskie, wprowadził Hedi Slimane‚ projektant męski od Diora.

[srodtytul]Tęsknota za twardzielem[/srodtytul]

Ale większość panów w takich rzeczach czuje się źle. Wolą styl swobodniejszy. I temu wychodzi naprzeciw nowy trend. Jego zwiastunem jest działalność Amerykanina Toma Forda‚ który po odejściu z firmy Gucci otworzył własną linię męskich ubrań. Na swym koncie ma już medialny sukces – ubrał Daniela Craiga w "Quantum of Solace" (poprzednio krawcem Bondów byli m.in.: włoski Brioni‚ Anderson & Sheppard z Savile Row).

"Książę Karol zawsze ubierał się w stylu ponadczasowym. Nie aktualnie modnym‚ ale też nie niemodnym – powiedział dziennikowi "Financial Times Christopher Breward" – historyk mody i kurator londyńskiego muzeum Victoria & Albert. – To wyraża ideę niezmienności. Mężczyźni z rodziny królewskiej wiedzą‚ na czym polega męska elegancja".

[srodtytul]Antenat wzorem stylu[/srodtytul]

Odpowiedzialność za rozpowszechnienie angielskiego stylu na świecie spoczywa na diuku Windsoru‚ księciu Edwardzie‚ którego romansowi z rozwódką Wallis Simpson w roku 1936 kibicował cały świat. Wtedy rozwód i abdykacja wstrząsnęły monarchią. Podziwiano nie tylko wyrzeczenie się tronu na rzecz miłości‚ lecz także nienaganne garnitury i maniery księcia.

Amerykański historyk ubioru Alan Flusser uważa Edwarda za najbardziej wpływową postać nowoczesnej mody męskiej‚ pierwszego trendsettera. Jego wyczucie stylu‚ garnitury w prążki‚ krawaty‚ chusteczki‚ buty‚ łączenie tweedów i pasków wytyczyły standardy elegancji.

Poprzeczkę ustawił wysoko‚ ale książę Karol stanął na wysokości zadania‚ utrzymując ciągłość pokoleniową. Jednak wielu Brytyjczyków jest zdania‚ że nienaganne ubranie pomaga mu tylko kompensować niewygodną sytuację w monarchii.

[srodtytul]Dyskrecja następcy tronu[/srodtytul]

Królowa Elżbieta II mimo wieku miewa się nieźle i nie zamierza abdykować na korzyść syna. A ten w wieku 60 lat wciąż pełni funkcję dekoracyjną. Może dlatego woli nie epatować ubraniem – jego styl jest dyskretny‚ zawsze nosi mały‚ nierzucający się w oczy węzeł krawata. Większość ubrań księcia Karola pochodzi z firmy Turnbull and Asser na Jermyn Street‚ podobno następca tronu zachodzi także do Anderson & Sheppard‚ zakładu znanego z tego‚ że szyje "daleko od ciała".

Książę William korzysta z usług krawców Gieves and Hawkes. Na ślubie swego ojca nosił uszyty w tej firmie żakiet‚ tzw. morning suit – szary żakiet z połami‚ odpowiednik smokingu‚ używany na uroczyste okazje przed południem.

Mniej formalny styl ma młodszy książę Harry‚ który sprawia wrażenie‚ że nie przejmuje się zbytnio dworskimi zasadami. Ostatnio wysłał swego asystenta po zakupy do amerykańskiej firmy Abercrombie & Fitch‚ która otworzyła filię na Savile Row‚ najsłynniejszej ulicy angielskiego krawiectwa. Kupił tam sportowe ubrania za 1000 funtów.

Angielski książę w amerykańskim dresie to już obraza dla patriotyzmu. Tego, którego dowód dała rodzina królewska, przestając solidarnie kupować w Harrodsie‚ od kiedy stał się on własnością egipskiego milionera Mohameda al Fayeda‚ ojca Dodiego al Fayeda‚ kochanka księżnej Diany.

Książę Karol najbardziej lubi wiejski tryb życia. Kiedy może‚ ucieka do swoich wiejskich posiadłości i na farmy. Lubi przyrodę‚ pracę w ogrodzie‚ odpoczywa, wędrując po lasach. Najmocniejszą stroną jego garderoby są ubrania nieformalne – te wszystkie "very british" tweedy‚ wełny‚ sztruksy‚ kraty. Jak donosi "Independent"‚ książę planuje powołać w przyszłym roku do życia własną linię mody country casual‚ która wykorzysta jego nazwisko. Zdobył już przecież doświadczenie handlowe – na swojej farmie sprzedaje szynkę‚ bekon‚ jarzyny i ciasteczka.

[srodtytul]Czysta brytyjska marka[/srodtytul]

Nie ma zamiaru stać się drugim Armanim. Chce raczej wspomóc osłabioną angielską gospodarkę i rolników. Będzie używał wyłącznie krajowej wełny‚ ubrania szył w prowincjonalnych zakładach. – Jeśli książę zacznie szyć koszulki polo ze swoją metką‚ znajdzie tysiące nabywców‚ ale tweedom i swetrom nie wróżę sukcesu. To towary niszowe. – komentuje książęce plany znany londyński krawiec męski Jeremy Hackett.

Podobno następną fazą ekspansji marki mają być meble i przedmioty dekoracyjne‚ także w stylu angielskiej prowincji. Powodzenie wydaje się murowane. Ale czy Her Majesty będzie zadowolona z użycia korony do celów komercyjnych?

Szanuję wyniosłą elegancję królowej Elżbiety II‚ ale nie przyszłoby mi do głowy ubrać się w turkusowy płaszczyk i kapelusik z piórkiem. Generalnie ubiory dam z pałacu Buckingham są osobliwej‚ anachronicznej natury. Nawet księżną Dianę‚ mimo jej uroku, trudno było uznać za obdarzoną wyczuciem współczesnej mody.

Co innego panowie. Styl męskiej części angielskiej rodziny królewskiej zawsze był najważniejszą wytyczną męskiej elegancji. Koszula z Jermyn Street‚ garnitur z Savile Row‚ buty Church's.

Pozostało 91% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"