Tak powstało np. Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli w Złotym Stoku (Kotlina Kłodzka). W 1996 r. w korytarzach dawnej kopalni złota uruchomiona została podziemna trasa turystyczna. Rok później trasę zniszczyła powódź i dziś pewnie by jej nie było, gdyby nie Elżbieta Szumska, młoda przewodniczka wycieczek turystycznych. Zastawiła dom, zaciągnęła kredyt i kupiła kopalnię złota, eksploatując ją tak, by turyści byli zadowoleni. Udostępniła im dwie sztolnie – „Gertrudę” i „Czarną Górną” (z jedynym w Polsce podziemnym wodospadem o ok. 8 m wysokości). Organizuje pod ziemią spływy łodzią, strzelanie z łuków, wspinaczki po ściance alpinistycznej, bicie monet i pokaz odlewania sztabek złota.
[srodtytul]Szybko, sprawnie i życzliwie[/srodtytul]
Najwięcej emocji budzi jednak Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli. To galeria ok. 200 tablic, których w Polsce Ludowej pełno było na każdym kroku, bo ich obecność wymuszały m.in. przepisy BHP. – Pierwszą tablicę przyniosła mi przyjaciółka, dziennikarka – opowiada Szumska. – Widniał na niej napis: „Brygadzisto, nie opuszczaj swojego stanowiska pracy!”, na kolejnej – „Czepianie się pędzących wagoników grozi upadkiem”. Okazało się, że tablice bawią zwiedzających. Chciałam mieć ich więcej. Ogłosiłam, że każdy, kto przyniesie tabliczkę o podobnej treści, zwiedza kopalnię za darmo.
[wyimek]Wiktoryn Grąbczewski ma w swojej kolekcji m.in. diabły wymierzające sprawiedliwość społeczną, patriotyczne oraz najgorsze – diabły polityczne[/wyimek]
Minęło osiem lat, a turyści ciągle dodają do zbioru peerelowskie „wytyczne”. Przy kasie czytamy: „Rolników obsługujemy szybko, sprawnie i życzliwie”, w barze jest tabliczka „Punkt wydawania kawy”, w toalecie „Dbaj o czystość pomieszczeń sanitarnych”. W galerii samego muzeum m.in. słynne (cały czas chyba aktualne) „Co zrobiłeś dla obniżki kosztów własnych?” i „Nie rzucaj młotkiem, będąc na rusztowaniu”.