Książka „Dużo śmiechu trochę smutku to historia o mamutku” jest reprintem z 1961 r, wznowieniem jednej z najładniejszych bajek powojennej Polski. Znowu dostępna w księgarniach, po ponad 50 latach, jest jak odnaleziony skarb.
Wierszowana historia opowiada o małym mamutku, który jako jedyny przeżył nagłe zlodowacenie ziemi. Jego mama Danuta, ojciec Jonatan, stado, w którym żył i w ogóle wszystkie mamuty świata – nie istnieją. Gdy mamutek znajduje rodzinę i nowy dom, jako jedyny ocalały świadek przeszłości opowiada o niezwykłych zwierzętach - większych niż słoń i kosmatych jak niedźwiedź. Robi to oczywiście świetną polszczyzną Woroszylskiego:
[i]Wśród gęstych ciemnych lasów
Mityczne niebotyczne
Mamuty żyły tutaj