Reklama

Mały mamut mistrza Wilkonia

Świetny, zabawny tekst poety Wiktora Woroszylskiego (tłumacza Brodskiego, redaktora „Po prostu”) i obrazki mistrza ilustracji – artysty Józefa Wilkonia. Czy można chcieć czegoś więcej?

Aktualizacja: 28.02.2009 00:29 Publikacja: 28.02.2009 00:08

Okładka książki „Dużo śmiechu trochę smutku to historia o mamutku”

Okładka książki „Dużo śmiechu trochę smutku to historia o mamutku”

Foto: Materiały Promocyjne

Książka „Dużo śmiechu trochę smutku to historia o mamutku” jest reprintem z 1961 r, wznowieniem jednej z najładniejszych bajek powojennej Polski. Znowu dostępna w księgarniach, po ponad 50 latach, jest jak odnaleziony skarb.

Wierszowana historia opowiada o małym mamutku, który jako jedyny przeżył nagłe zlodowacenie ziemi. Jego mama Danuta, ojciec Jonatan, stado, w którym żył i w ogóle wszystkie mamuty świata – nie istnieją. Gdy mamutek znajduje rodzinę i nowy dom, jako jedyny ocalały świadek przeszłości opowiada o niezwykłych zwierzętach - większych niż słoń i kosmatych jak niedźwiedź. Robi to oczywiście świetną polszczyzną Woroszylskiego:

[i]Wśród gęstych ciemnych lasów

Mityczne niebotyczne

Mamuty żyły tutaj

Reklama
Reklama

Mamuty ogromniaste

Jak pałac nad miastem

Z długimi ogonami jak pociąg z wagonami...[/i]

Polecamy.

[ramka] [b]„Dużo śmiechu trochę smutku to historia o mamutku”[/b]

Wiktor Woroszylski, Józef Wilkoń

Reklama
Reklama

Wyd. Wytwórnia

Warszawa 2008

(dla dzieci w wieku 4 – 8 lat)[/ramka]

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama