Można tu zawsze liczyć na duże atrakcje, bo mająca już długą tradycję impreza gromadzi polską czołówkę oraz licznych gości zagranicznych, wśród nich także reprezentantów ojczyzny bluesa – Stanów Zjednoczonych. Tak będzie i tym razem.
Główną uwagę olsztynian i przybyszów skupiają wieczory w Amfiteatrze im. Czesława Niemena. W piątek (10.07) inauguracyjny wieczór otworzy młoda polska grupa Puste Biuro. Zaraz po niej usłyszymy formację B.B. & The Blues Shacks w Niemiec, a na finał zostaje jeszcze Living Blues Experience z Holandii.
W sobotę (11.07) koncert w amfiteatrze zacznie Karolina Cygonek & Tomi Blues Kapela. Po niej zagra Boo Boo Davis, wokalista i harmonijkarz z delty Missisipi.
Zwieńczeniem wieczoru i całego festiwalu będzie recital amerykańskiego wokalisty Otisa Claya. Zdaniem wielu fanów szykuje się wydarzenie na miarę tego, jakim w 1976 roku był przyjazd do Polski Muddy’ego Watersa.
67-letni dziś Otis Clay to niezwykły wokalista. Urodzony w stanie Missisipi, ale od lat mieszkający w Chicago. I choćby z racji związków z tymi miejscami wspaniale czuje bluesa. Jednak z powodzeniem realizuje się także w soulu czy repertuarze gospel. Charyzmatyczny artysta najlepiej się czuje na koncertach, płyty nagrywa też głównie na żywo.