Współczesne perfumy stanowią kombinację nawet 250 różnych składników – od nut cytrusowych, poprzez zwierzęce czy drzewne. Mają niezwykłą moc – dzięki zapachom wprowadzamy się w zmysłowy nastój czy też relaksujemy się. Stajemy się piękniejsi, bardziej dynamiczni. Woń może działać również drażniąco, powodować ból głowy czy rozdrażnienie.
- Zmysł węchu jest najsilniejszym zmysłem człowieka. Kształtuje się od urodzenia do 10. roku życia, ale rozwija się przez całe życie – tłumaczy Anna Parniewicz, konsultantka neoperfumerii GaliLu w Warszawie.
[srodtytul] Serce czy głowa? [/srodtytul]
- Najłatwiej jest rozpoznać zapachy cytrusowe, np. cytryny czy pomarańczy - bo znamy je z życia codziennego. Wyższa szkoła jazdy to składniki zwierzęce i przyprawy – mówi Anna Parniewicz.
Każde pachnidło składa się z kilku, a nawet kilkudziesięciu substancji zapachowych, które aktywują się i znikają w różnym czasie i tempie. Najpierw wyczuwalne są tzw. nuty głowy (wierzchołek zapachu) – czyli lżejsze, lekkie zapachy. Są to głównie cytrusy: grejpfrut, cytryna, limonka, pomarańcza oraz aromat ziół czy traw. Środek zapachu – nuty serca stanowią zapachy kwiatowe, drzewne czy przyprawowe. Natomiast bazą (nutą podstawową) są składniki zwierzęce lub drzewne takie jak ambra, żywica czy piżmo, będące najtrwalszymi i najcięższymi aromatami.