Wyróżnia je innowacyjne wzornictwo, jak również to, że wszystkie powstały we współpracy z producentem. Z myślą o potrzebach odbiorcy i biznesie. Takie spojrzenie na design przywraca właściwe mu miejsce. Przypomina, że nie jest on sztuką dla sztuki. Nie poprzestaje na artystycznych ambicjach. – Innowacyjny design równa się zysk – przekonuje Kathryn Best, kuratorka wystawy, projektantka z Londynu (jest ekspertem w zarządzaniu wzornictwem, autorką bestsellerowej książki „Design Management”).
Wentylator Dyson Air Multiplier, wyprodukowany w Wielkiej Brytanii, to jeden z największych hitów wystawy. Żadnych śmigieł w konstrukcji! Przypomina raczej ultranowoczesną pokojową antenę TV. Działa bezszmerowo i nie ma ryzyka, że podmuch coś w niego wkręci lub zagrozi bezpieczeństwu dziecka. Minimalistyczna srebrna obręcz działa subtelnie, lecz skutecznie. Ten pierwszy na świecie bezśmigłowy wentylator jest funkcjonalny, lekki i materiałooszczędny.
Oryginalny konstrukcyjny wynalazek to również umywalko-toaleta W+W (Washbasin+Watercloset), wprowadzona na rynek przez hiszpańską firmę Roca. Projektanci Gabriela i Oscar Buratti wymyślili kompaktowe urządzenie w kształcie litery L. Jej wierzchołkiem jest umywalka. Woda nie odpływa z niej wprost do kanalizacji, tylko napełnia rezerwuar toalety wyposażony w podwójny system spuszczania wody. Łazienkowy kompakt ma estetyczną minimalistyczną formę (łatwo go utrzymać w czystości) i jest przyjazny dla środowiska, bo ogranicza zużycie wody. Innowacyjny pomysł obsypany został nagrodami w wielu krajach, m.in. zdobył nagrodę magazynu „Wallpaper” Gold Winner In Product Innovation Award w ubiegłym roku.
Japońska lampa „eneloop” – produkt Sanyo, znakomicie kreuje wizerunek firmy. Diodową lampę (LED) zasila energia słoneczna. Jej baterie można doładowywać wielokrotnie, podłączając do słonecznej ładowarki. Firma podarowała 1000 lamp ofiarom trzęsienia ziemi. Wprowadziła je też na rynek Ugandy, wspierając rządową kampanię przeciw korzystaniu z niebezpiecznych lamp olejowych. Trafiła również do dystrybutorów europejskich, m.in. w Polsce, bo świetnie sprawdza się w plenerze czy ogrodzie.
Belgijska ELIET rozpisała konkurs na stworzenie nowego urządzenia ogrodowego. W ten sposób powstała rozdrabniarka ELIET NEO, pierwsze tego typu urządzenie na rynku. Wygląda jak duży pomarańczowy odkurzacz i świetnie sobie radzi z rozdrabnianiem gałęzi. Znalazła uznanie klientów i przyniosła finansowy sukces producentowi.
