Czego nie powiedziano jeszcze o modelkach? Słyszeliśmy, że są za chude, za aroganckie, za bogate. Wiemy, że są współczesnymi odpowiednikami hollywoodzkich gwiazd lat 50. Znamy niebezpieczeństwa, jakie czekają na kilkunastoletnie dziewczyny, gdy ruszają do światowych stolic mody ze wsi i miasteczek całego świata. Narkotyki, podejrzane typki, stręczycielstwo... Ten brzydki biznes pięknych kobiet opisał Michael Gross w znanej książce "Ugly Business of Beautiful Women". Nowsza, o podobnej tematyce "Shut Up and Smile" przedstawia fascynujący i smutny portret przemysłu modelek ostatnich lat. Autor, Ian Halperin, zatrudnił się jako model w Nowym Jorku i Los Angeles i potem opisał środowisko, w którym szerzą się alkoholizm, niewolnictwo seksualne, rasizm, anoreksja. Przedstawił m.in. mroczną historię walki z nałogami Kate Moss, opowiedział, jak nastoletnie modelki schodzą na drogę prostytucji.
Czy to wszystko zniechęca setki nowych, coraz młodszych kandydatek do tego zawodu? Raczej nie. Każda z nich wierzy, że właśnie ona trafi na szczyt. Kariera na wybiegach podgrzewa wyobraźnię nastolatek, w niej zawiera się współczesny mit Kopciuszka. Życiorysy znanych top to dowody na to, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wychodzi się z cienia zwyczajności i trafia na okładki. Kate Moss zauważono na lotnisku Heathrow, Gisele Bundchen na meczu siatkówki, Jessica Stam została odkryta na stacji benzynowej, Irina Kulikova na kolacji z mamą...
[srodtytul]Kopciuszek spod Moskwy [/srodtytul]
Najbardziej bajkowa jest historia Natalii Vodianovej, rocznik 1982. Dziewczyna z miasta Gorki, niedaleko Moskwy, mając 14 lat pracowała na hurtowym targowisku jarzyn, zasilając w ten sposób budżet biednej rodziny, mając na utrzymaniu także niepełnosprawną siostrę. Postanowiła spróbować szczęścia i zgłosiła się do agencji. Pierwszy agent nie okazuje zainteresowania, dziewczyna próbuje dalej. Wpada w oko francuskiemu fotografowi, który zaprasza ją do Paryża, pod warunkiem że w trzy miesiące nauczy się angielskiego. Natalia podejmuje wyzwanie i w 1999 podpisuje pierwszy kontrakt. Chodzi na castingi, w międzyczasie pracując jako opiekunka do dzieci. W 2001 roku liczący się w świecie mody magazyn "W" ogłasza ją "największym odkryciem wśród modelek". Jej twarzyczka kobiety-dziecka z bardzo jasnymi oczami patrzącymi trochę złośliwie, marzycielską miną i harmonijnym rysami zdobywa kolejne kontrakty u najlepszych kreatorów.
A nagle do historii Kopciuszka życie dopisuje nowy rozdział. W wieku 18 lat Natalia na przyjęciu w Paryżu poznaje lorda angielskiego Justina Portmana, artystę malarza. Miłość od pierwszego wejrzenia, ślub, dziecko. Jednocześnie śliczna Rosjanka zostaje twarzą Gucci, Yves Saint Laurenta, okładki "Vogue'a" idą jedna za drugą. Dziś jest jedną z najbardziej wziętych modelek wczech czasów. Ma troje dzieci, mieszkania w Nowym Jorku, Paryżu, Londynie. Kupiła mieszkanie rodzicom w Rosji, pomaga siostrze.