Sezonowe i egzotyczne

Podstawą wyposażenia apteczki są środki opatrunkowe. Otarcia, odciski to najczęstsze konsekwencje wielogodzinnych wędrówek w nieodpowiednich butach.

Na wszelki wypadek warto spakować na wakacje środki opatrunkowe, tj. jałową gazę i gaziki, plaster bez opatrunku i altacet do okładów na skręcenia lub opuchnięcia. Gdy pieką stopy, puchną nogi, ulgę przyniesie posmarowanie łydek np. żelem lioton. Prawdziwą udręką podczas letnich wycieczek bywają pęcherze na stopach. Dlatego warto mieć specjalne plastry, np. hansaplast, które łagodzą ból, a zawarty w nich żel wchłania płyn nagromadzony w pęcherzu. Taki opatrunek sam się odkleja, gdy rana całkowicie się zagoi. Do dezynfekcji obtarć i zranień przydadzą się woda utleniona, spirytus salicylowy, saszetki leko, odkażający żel rivel. Warto też wziąć ze sobą zestaw wodoodpornych plastrów z opatrunkiem, kilka jałowych gazików w oddzielnych opakowaniach, dwa – trzy bandaże opatrunkowe, bandaż elastyczny.

[srodtytul]Na rany i biegunki[/srodtytul]

Do odkażania ran przyda się natomiast rivanol o stężeniu 0,1 – 0,5 proc. To środek, który ma jeszcze jedno zastosowanie. Podany doustnie w ilości 50 mg trzy – cztery razy dziennie leczy biegunkę i stany zapalne żołądkowo-jelitowe, a jak wiadomo to jedna z częstych dolegliwości wakacyjnych i powakacyjnych związanych ze zmianą klimatu, wody i jedzenia. Dlatego środków przeciw biegunce nie powinno zabraknąć w podróżnej apteczce. – Rivanol można zastąpić tabletkami imodium lub saszetkami smecty (proszku rozpuszczalnego w wodzie) bądź co najmniej węgla w tabletkach. Gdy dopadnie nas biegunka, dużo pijmy, by się nie odwodnić. Kiedy zaszkodzi nam jedzenie objawiające się bólem brzucha i gorączką, to znak, że się zatruliśmy. Zażyjmy np. salotannal. Jeśli w ciągu dwóch – trzech dnia biegunka nie ustąpi, gorączka nie spadnie, nasili się ból, nie leczmy się dłużej sami. Koniecznie skontaktujmy się z lekarzem – radzi Izabella Konieczna, lekarz rodzinny.

Siedząc na trawie łatwo o przeziębienie pęcherza. Na wakacje weźmy więc furagin, to środek przeciwbakteryjny stosowany w przypadku bakteryjnego zapalenia dróg moczowych (dawkowanie: 0,1 – 0,2 g, co 8 godz. przez 7 – 10 dni). Przydatny może być również alliofil. – To rodzaj liofilizowanego czosnku, który ma działanie bakteriostatyczne. Stosuje się go w chorobach dróg oddechowych, moczowych i układu pokarmowego (dawkowanie: 1 – 2 tabl. 3 – 4 razy dziennie) – wyjaśnia Konieczna

Latem na porządku dziennym są bóle gardła, którym często towarzyszy gorączka. Wszystkiemu winne są gwałtowne zmiany temperatury, przeciągi, zimne napoje i kąpiele. By poradzić sobie z tymi dolegliwościami, zabierzmy ze sobą tzw. wieloskładnikowe leki poprawiające samopoczucie, łagodzące katar i kaszel. Kiedy ból gardła jest bardzo silny, a na migdałkach pojawia się biały nalot, konieczna jest wizyta u lekarza. Prawdopodobnie dopadła nas angina.

[srodtytul]W klapkach do basenu[/srodtytul]

Ciepło i wilgoć sprzyja rozwojowi grzybicy. Basen, sauna i prysznic to miejsca, gdzie najłatwiej się nią zarazić. By w czasie wakacji ustrzec się choroby, zawsze używaj własnego ręcznika. Nigdy nie chodź wokół basenu bez klapek. W sandałach korzystaj z prysznica nawet w czterogwiazdkowym hotelu.

Grzybica jest chorobą zakaźną, którą bardzo łatwo się zarazić. Wystarczy kontakt z przedmiotem chorej osoby. Świąd, złuszczający się naskórek i zaczerwienienie skóry to pierwsze jej objawy. Grzybica może zaatakować wszystkie narządy człowieka. Najczęściej jednak atakuje skórę stóp i paznokcie.

Na grzybicę narażeni są ludzie młodzi, w wieku od 20 do 30 lat, ponieważ częściej przebywają w miejscach, gdzie mogą się gromadzić grzyby. Hotele, siłownie, sale gimnastyczne i baseny to najczęstsze źródła zakażeń. W grupie ryzyka są też osoby starsze między 50. a 60. rokiem życia. – W tym wieku na infekcję grzybiczą narażone są osoby z zaburzeniami hormonalnymi, chorzy na cukrzycę, pacjenci z niedokrwistością – wyjaśnia dr Małgorzata Czerniawska-Grzesińska, dermatolog.

W leczeniu grzybicy nowym skutecznym lekiem jest terbinafina, zaliczana do grupy alliloamin. Terbinafina jest lekiem grzybobójczym, a nie grzybostatycznym, który tylko hamuje rozwój grzybów.

By ustrzec się grzybicy, unikaj wilgotnych, dusznych miejsc, tj. ogólnodostępnych kabin prysznicowych, zwłaszcza te z drewnianymi podestami, saun, nie brodź na boso w ciepłej wodzie zbierającej się wokół basenu. – Nigdy nie pożyczaj nikomu ani od nikogo ręcznika, myjki, gąbki, nożyczek do paznokci i grzebienia. Zawsze do samego brzegu basenu dojdź w klapkach. Nie chodźmy boso po wykładzinie w hotelu. Nośmy bawełniane skarpety. Jeśli są wilgotne, natychmiast je zmieńmy. W czasie upału nośmy przewiewne buty, najlepiej sandały lub klapki, jeśli etykieta tego nie zabrania. Wybierajmy też obuwie z naturalnych surowców np. skóry lub bawełnianej czy lnianej tkaniny. Po kąpieli starannie wytrzyj stopy, zwracając szczególną uwagę na okolice fałdów skórnych i przestrzenie między palcami nóg – radzi Konieczna.

[srodtytul]Alergia po wakacjach[/srodtytul]

– Lipiec i sierpień to okres pylenia traw i ziół. Wrzesień zaś to czas, gdy pojawiają się grzyby i pleśnie, dlatego wyjeżdżając na wakacje trzeba pamiętać o spakowaniu leków przeciwhistaminowych, część z nich dostępna jest bez recepty. Warto też zabrać ze sobą krople do nosa, sól fizjologiczną do przemywania oczu – wylicza Barbara Kolasińska, alergolog.

Latem trudno nie być narażonym na działanie promieni słonecznych. A te, jak wiadomo, szkodzą skórze. Nadmierne wystawianie się na słońce może też doprowadzić do fotoalergii, czyli uczulenia na promieniowanie słoneczne. Jest też przyczyną groźnych chorób, np. czerniaka. Dlatego na rynku pojawia się coraz więcej kremów, które jednocześnie pielęgnują, odmładzają i zabezpieczają skórę przed promieniami UVA i UVB. Dobrze, by filtry były fotostabilne, czyli nie ulegały rozkładowi pod wpływem słońca. Niemal we wszystkich kremach pielęgnacyjnych najnowszej generacji znaleźć można filtry o mocy SPF 6 (z ang. sun protecitive factor). By słońce nam nie zaszkodziło, potrzebna jest jednak mocniejsza ochrona. – Latem do twarzy wybierajmy kremy z filtrem SPF 15 i wzbogacone olejami, które pobudzają komórki do odnowy i zapobiegają łuszczeniu się naskórka – wyjaśnia dr Małgorzata Czerniawska-Grzesińska. Najlepsze efekty przynoszą te kosmetyki, które w składzie mają m.in. olej z migdałów‚ wiesiołka‚ pestek winogron czy awokado. Wybierajmy też te z ceramidami oraz witaminą C i E‚ które neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników uaktywniających się pod wpływem promieni słonecznych.

Lato to czas, gdy nad wodą grasują stada komarów i os. Weźmy więc ze sobą środki odstraszające owady, np. witaminę B1, olejek eukaliptusowy, waniliowy lub cytrynowy – to zapachy, których nie lubią komary. Warto też zadbać o te preparaty, które łagodzą skutki ukąszeń, czyli np. maść z hydrokortyzonem lub fenistilem.

[srodtytul]Drażniące roztocza[/srodtytul]