Przytulisko od niemal dwóch tygodni działa nielegalnie. Powiatowy lekarz weterynarii zdecydował bowiem o wykreśleniu placówki z rejestru schronisk ze względu na fatalne warunki bytowe zwierząt.
Właściciel placówki – Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami – złożył kolejną skargę na tę decyzję zarówno do wojewódzkiego sądu administracyjnego, jak i Głównego Inspektoratu Weterynaryjnego. Na razie żadna z tych instytucji nie zdecydowała, co dalej z podwarszawskim schroniskiem.
Tymczasem w Celestynowie wciąż mieszka ponad 500 przygarniętych zwierząt.
– I wciąż ludzie podrzucają nam nowe psy – mówi Izabela Działak, szefowa schroniska.
Cały czas pojawiają się nowe pomysły, jak pomóc placówce. Dzięki wolontariuszom ruszyła akcja adopcyjna psów i kotów z Celestynowa pod hasłem „Zaopiekuj się”. Plakaty już pojawiły się w centrum handlowym Blue City, a teraz do akcji włącza się Arkadia.