To jeden z najstarszych festiwali jazzowych w Polsce. Jego 47. edycja rozpoczęła się 2 marca konkursem na indywidualność jazzową. Wystąpił również kwintet Michała Wierby i Piotra Schmidta.
Czwartkowy koncert duetu Randy Crawford — Joa Sample zelektryzuje miłośników jazzu, soulu i pięknych głosów. Wokalistka Randy Crawford przez lata była czołową przedstawicielką tradycyjnego r'n'b w Ameryce, ale kiedy spotkała pianistę i aranżera Joe Sample'a, jest styl zbliżył się do jazzu. Pierwszym owocem współpracy był wysoko oceniony album „Feeling Good". Ich koncerty na North Sea Jazz Festival nagradzano owacjami. Podobnie będzie zapewne i w sali wrocławskiego Impartu.
Drugą wielką gwiazdą festiwalu jest saksofonista Joe Lovano, który wystąpi z zespołem US Five i programem „Bird Songs" w hołdzie legendarnemu twórcy be-bopu Charliemu Parkerowi.
– Nie chciałem naśladować Charliego Parkera. Ale pokazać jego wybitne kompozycje w innym świetle, przenicować je i stworzyć własne melodie i rytmy— własną płytę. Nie mogę przecież opowiadać cudzej historii – powiedział Lovano.
Drugim wielkim saksofonistą festiwalu będzie David Murray. Z grupą Cuban Ensemble nagrał repertuar Nat King Cole'a i jego koncert we Wrocławiu zbiegnie się z premierą albumu „En Espanol". Gdyby nie trębacz Christiam Scott, byłby to festiwal saksofonistów. W sobotę usłyszymy bowiem The Bennie Maupin Ensemble z kontrabasistą Darkiem Oleszkiewiczem. Natomiast nowy program zaprezentuje kwintet Scotta uważanego za najważniejszego trębacza młodego pokolenia. Na festiwalu Jazz nad Odrą wystąpił dwa lata temu z kwartetem McCoy Tynera.