Światowej sławy rzeźbiarz i obrońca praw człowieka został zatrzymany w niedzielę rano na lotnisku w Pekinie, w drodze do Hongkongu. Ostatnia widziała go Jennifer Ng - asystentka, z którą podróżował. Od ponad doby los Ai Weiweia jest nieznany. Chińskie władze nie wydały żadnego oświadczenia.
Czytaj tekst "Rz":
Kilka godzin po zatrzymaniu Ai'a przez służbę graniczną w Pekinie, 40 policjantów przeszukało jego pekińskie studio. Jego pracownicy powiedzieli BBC, że skonfiskowano kilkadziesiąt przedmiotów, kilka osób aresztowano, zostały przesłuchane na posterunku policji i tego samego dnia wypuszczone.
Urodzony w 1957 r. w Chinach Ai Weiwei należy do grona najważniejszych artystów współczesnych, międzynarodowy rozgłos zyskał jako współtwórca stadionu olimpijskiego w Pekinie. Jego prace są prezentowane w prestiżowych galeriach - trwa jego ekspozycja „Sunflower Seeds” w Hali Turbin Tate Modern, gdzie rozsypał sto milionów porcelanowych nasion słonecznika. W maju najnowsza wystawa „Krąg zwierząt/Głowy zodiaku” będzie prezentowana w Londynie i Nowym Jorku - wielkoformatowe rzeźby zwierzęcych głów odlanych z brązu reprezentują chińskie znaki zodiaku.