Pink kontra Selena Gomez. Spór na Twitterze o różowe konie

Piosenkarka Pink dowiedziała się o różowych koniach na plaży w Malibu i wszczęła alert na Twitterze. To był początek sporu celebrytek, bo konie - jak się okazało - grały w teledysku wokalistki i aktorki Seleny Gomez, prywatnie narzeczonej Justina Biebera, idola nastolatek

Publikacja: 06.06.2011 08:33

Pink kontra Selena Gomez. Spór na Twitterze o różowe konie

Foto: ROL

Pink, znana z wystąpień w obronie praw zwierząt, poczuła, że nie może nie zareagować, gdy dotarły do niej wieści o pomalowanych na różowo koniach na plaży w Malibu. Swym niesmakiem podzieliła się na Twitterze. "Jeśli w okolicy Malibu są jacyś działacze prozwierzęcy, to na plaży Leo Cabrillo State Beach stoją konie pomalowane dla jakiegoś głupiego teledysku. Wstyd" - napisała wokalistka. W kolejnym wpisie dorzuciła: "Artyści powinni być bardziej świadomi i odpowiedzialni w tym co robią".

Wkrótce okazało się, że "głupi teledysk" to ilustracja filmowa do piosenki  "I Love You Like A Love Song", nagranej przez znaną z filmów Disneya młodziutką aktorkę, piosenkarkę i ukochaną idola nastolatek Justina Biebera - czyli Selenę Gomez.

Selena, a raczej jej specjaliści od piaru, pospieszyli z wyjaśnieniami. "Użyto nietoksycznej, roślinnej farby w proszku. Naniesiono ją aerografem i usunięto wodą. Wszystko odbywało się pod nadzorem obecnego na planie przedstawiciela Humane Society [organizacja działająca na rzecz dobra zwierząt]" - napisali w oświadczeniu. I podkreślili, że wszystkim zaangażowanym w produkcję, w tym pannie Gomez, bardzo zależało na tym, by żadne zwierzę nie zostało skrzywdzone.

O innych "zwierzęcych" kontrowersjach wokół celebrytek pisaliśmy między innymi w tekstach:

"Doda wśród hien"

oraz

"Lady Gaga w mięso ubrana"

Sama Gomez, choć ma konto na Twitterze, nie wypowiedziała się tam na ten temat, do boju przeciw Pink ruszyli za to fani Seleny. Pink nie bardzo przejęła się akcją, czego dowodem był kolejny wpis: "Czy jesteś moim fanem, czy czyimKOLWIEK, nie przestanę występować przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt. Ja w przeszłości podjęłam tę odpowiedzialność, ona też powinna".

PR-owcy Gomez musieli dojść do wniosku, że wątpliwości co do dobrostanu koni na planie nie będą dla wokalistki korzystne. Selena postanowiła, że w teledysku konie nie wystąpią. Pochwaliła to organizacja PETA, wcześniej krytykująca zgodę młodej gwiazdki na malowanie zwierząt.  "To dobre posunięcie.Swoją postawą [Selena Gomez] pokazuje, że nie miała złych intencji i nie chciała krzywdzić zwierząt. To bardzo ważne, gdyż jest wzorem do naśladowania dla wielu młodych ludzi" - napisała w oświadczeniu PETA.

Pink, znana z wystąpień w obronie praw zwierząt, poczuła, że nie może nie zareagować, gdy dotarły do niej wieści o pomalowanych na różowo koniach na plaży w Malibu. Swym niesmakiem podzieliła się na Twitterze. "Jeśli w okolicy Malibu są jacyś działacze prozwierzęcy, to na plaży Leo Cabrillo State Beach stoją konie pomalowane dla jakiegoś głupiego teledysku. Wstyd" - napisała wokalistka. W kolejnym wpisie dorzuciła: "Artyści powinni być bardziej świadomi i odpowiedzialni w tym co robią".

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"