Pink, znana z wystąpień w obronie praw zwierząt, poczuła, że nie może nie zareagować, gdy dotarły do niej wieści o pomalowanych na różowo koniach na plaży w Malibu. Swym niesmakiem podzieliła się na Twitterze. "Jeśli w okolicy Malibu są jacyś działacze prozwierzęcy, to na plaży Leo Cabrillo State Beach stoją konie pomalowane dla jakiegoś głupiego teledysku. Wstyd" - napisała wokalistka. W kolejnym wpisie dorzuciła: "Artyści powinni być bardziej świadomi i odpowiedzialni w tym co robią".
Wkrótce okazało się, że "głupi teledysk" to ilustracja filmowa do piosenki "I Love You Like A Love Song", nagranej przez znaną z filmów Disneya młodziutką aktorkę, piosenkarkę i ukochaną idola nastolatek Justina Biebera - czyli Selenę Gomez.
Selena, a raczej jej specjaliści od piaru, pospieszyli z wyjaśnieniami. "Użyto nietoksycznej, roślinnej farby w proszku. Naniesiono ją aerografem i usunięto wodą. Wszystko odbywało się pod nadzorem obecnego na planie przedstawiciela Humane Society [organizacja działająca na rzecz dobra zwierząt]" - napisali w oświadczeniu. I podkreślili, że wszystkim zaangażowanym w produkcję, w tym pannie Gomez, bardzo zależało na tym, by żadne zwierzę nie zostało skrzywdzone.
O innych "zwierzęcych" kontrowersjach wokół celebrytek pisaliśmy między innymi w tekstach: