Jeszcze kilka lat temu menedżerowie polskich gwiazd załamywali ręce, narzekając na desant zagranicznych zespołów, które miały w naszym kraju złote żniwa.
Mechanizm był prosty: aby pozyskać największe gwiazdy od zagranicznych agencji, polscy organizatorzy koncertów musieli przyjmować propozycję nie do odrzucenia i zapraszać mniej znanych wykonawców. Jeśli nawet nie sprzedawali wszystkich biletów – wymiatali większość pieniędzy z kieszeni koncertowych bywalców.
Sytuacja stawała się podobna do tej z radia, gdzie zagraniczne przeboje spychały z anteny krajowe. W przypadku emisji radiowych rzecz można rozwiązać ustawowo, nakazując nadawcom, by repertuar polski stanowił określony procent dobowego repertuaru. Tymczasem rynek koncertowy rządzi się prawami popytu i podaży. Polskich artystów mogły uratować zamiast narzekań tylko przebojowe płyty. Obecna sytuacja tylko to potwierdza. Zgodnie z niepisaną zasadą, że globalne gwiazdy konsumują sporą część finansowego tortu, nie mogą jednak zachwiać pozycji regionalnych i lokalnych liderów.
Wyjątkowy pod tym względem jest Dawid Podsiadło, który unieważnił wszystkie katastroficzne zapowiedzi dotyczące końca legalnej sprzedaży CD oraz muzyki w internecie. Na polskim rynku płytowym jest popularniejszy od globalnych gwiazd. Jego debiutancki album „Comfort and Happiness" (2013) rozszedł się w ponad 150 tysiącach egzemplarzy. Sceptycy komentowali, że mamy do czynienia z gwiazdą jednego sezonu. Mylili się. Drugi album „Annoyance and Disappointment" (2015) z hitem „ W dobrą stronę" rozszedł się w ponad 70 egzemplarzach. Nic dziwnego, że po wakacyjnym udziale w „Męskim graniu" Podsiadło ogłosił jesienne tournée „Andante Cantabile".
– Podczas wiosennej trasy promującej płytę „Annoyance and Disappointment" Dawid Podsiadło m.in. dwukrotnie zapełnił Palladium i również dwukrotnie Stodołę. Trasa obejmowała 12 w pełni wyprzedanych koncertów, na które sprzedano łącznie ponad 23 tys. biletów – mówi Zuzanna Oses z Good Taste Production. – Największym koncertem jesiennej trasy będzie finał na warszawskim Torwarze, gdzie przewidujemy około 7 tysięcy osób na widowni. Podczas tego koncertu na scenie gościnnie wystąpią: Artur Rojek, Kortez, Mela Koteluk, Natalia Nykiel, Organek, Pezet i Ten Typ Mes.