Rosyjski prezenter oferuje dziennikarce z USA pracę w Moskwie

Prezenter rosyjskiej telewizji państwowej "Pierwyj kanał" zaproponował amerykańskiej dziennikarce, Megyn Kelly, pracę w Moskwie, po tym jak NBC zwolniło ją za kontrowersyjne wypowiedzi na temat rasy - informuje "Newsweek".

Aktualizacja: 30.10.2018 07:38 Publikacja: 30.10.2018 04:46

Rosyjski prezenter oferuje dziennikarce z USA pracę w Moskwie

Foto: AFP

Kirył Klejmienow zaapelował do "drogiej Megyn", by "przestała się przejmować" swoimi szefami w USA i dołączyła do niego jako prowadząca program informacyjny "Wriemia".

- Przyjedź do Rosji, do bohaterskiego miasta Moskwy. Przyjdź prosto do studia, poprowadzimy razem 'Wriemia'. Będziesz kochana przez miliony Rosjan, miliony Rosjanek będą o ciebie zazdrosne - powiedział na antenie Klejmienow.

Dyrekcja stacji podkreśliła później, że "poważnie rozważy" CV amerykańskiej dziennikarki, jeśli ta będzie aplikować o pracę w rosyjskiej telewizji.

O propozycji dla Kelly mówił też - półżartem, półserio - rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Pieskow podkreślił, że "pensja Kelly jest bardzo wysoka" dodając, że rosyjskiej telewizji może być nie stać na jej zatrudnienie. - Jej zatrudnienie nie jest sprawą Kremla - dodał Pieskow.

Wcześniej Pieskow chwalił w marcu Kelly za przeprowadzony przez nią wywiad z Władimirem Putinem mówiąc, że był on "dynamiczny i energiczny".

Kelly straciła pracę po tym jak w czasie debaty na temat rasizmu w Halloween stwierdziła, że w malowaniu twarzy na czarno, by ucharakteryzować się na osobę czarnoskórą (tzw. blackface), nikt nie widział problemu" (Blackface to styl teatralnego makijażu, który narodził się w USA pod koniec XIX wieku i odwoływał się do stereotypowych wyobrażeń obecnych w społeczeństwie amerykańskim dotyczących osób o czarnym kolorze skóry, obecnie uważany jest za przejaw rasizmu - red.). 

Jej słowa wywołały oburzenie w mediach społecznościowych, co sama Kelly skomentowała słowami, że "nigdy nie była politycznie poprawną osobą". Kelly przyznała jednocześnie, że zrozumiała iż jej wypowiedź była błędem.

Mimo to NBC zdecydowało o zwolnieniu Kelly. Teraz dziennikarka ma starać się o ponowny angaż w Fox News, gdzie pracowała wcześniej przez 13 lat.

Kirył Klejmienow zaapelował do "drogiej Megyn", by "przestała się przejmować" swoimi szefami w USA i dołączyła do niego jako prowadząca program informacyjny "Wriemia".

- Przyjedź do Rosji, do bohaterskiego miasta Moskwy. Przyjdź prosto do studia, poprowadzimy razem 'Wriemia'. Będziesz kochana przez miliony Rosjan, miliony Rosjanek będą o ciebie zazdrosne - powiedział na antenie Klejmienow.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem