"Operator kamery, Piotr Wacowski, postanowił sfilmować grupę neonazistowską w związku z programem  nadanym w styczniu przez sieć, kontrolowaną przez amerykańską firmę Discovery Inc." - pisze Reuters, w swojej depeszy zauważając, że Prokuratura Krajowa stwierdziła w niedzielę, iż przedwczesne jest oskarżanie Wacowskiego i odesłała sprawę do prokuratury rejonowej celem dalszego dochodzenia.

Reuters przypomina, że wcześniej w tym tygodniu ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher powiedziała polskim parlamentarzystom, że Kongres USA może wycofać swoje wsparcie dla Polski, jeśli wolna prasa stanie w obliczu ataków. Ambasada nie odpowiedziała na razie na prośby o komentarz w sprawie operatora TVN.

"TVN24 jest najchętniej oglądanym niezależnym kanałem w Polsce" - zauważa agencja, dodając, że stacja już wcześniej znajdowała się na celowniku Prawa i Sprawiedliwości, które "Bruksela oskarża o próbę nałożenia kagańca wolnym mediom".

Autorzy depeszy Joanna Plucińska i Paweł Sobczak przypominają też sprawę kary nałożonej przez KRRiT "za krytykę protestów w polskim parlamencie" i jej uzasadnienie, mówiące o "promowaniu nielegalnych działań i zachęcaniu do zachować zagrażających bezpieczeństwu". Rząd USA oświadczył, że działania regulatora osłabiły wolność prasy, a KRRiT uchyliła w styczniu swoją decyzję.