Sejmowi śledczy: tajne akta bez bomby

Posłowie twierdzą, że akta afery węglowej nie zawierają rewelacji. – Ale są w nich ważne szczegóły – uważają

Publikacja: 12.04.2008 06:34

W przyszłym tygodniu do Warszawy mają przyjechać prokuratorzy z Katowic. Na potrzeby komisji śledczej, która bada okoliczności śmierci Barbary Blidy, odtajnią całość akt, które zebrali w sprawie tzw. afery węglowej. W związku z tą sprawą rok temu wydano decyzję o zatrzymaniu Blidy. Podczas niego była minister popełniła samobójstwo.

Odtajniona może też zostać część akt prokuratury z Łodzi, która bada okoliczności śmierci byłej posłanki SLD.

Czy w tych aktach są jakieś wątki, które rzucają zupełnie nowe światło na sprawę? – Zupełnie nowe nie, ale są bardzo ciekawe wątki – mówi szef komisji Ryszard Kalisz (SLD). – Szczególnie w aktach z Katowic. W każdym razie ja będę je bardzo wnikliwie drążyć – zapowiada.– Wielkiej bomby nie ma, ale jest wiele sprzeczności – przyznaje Tadeusz Sławecki z PSL.

Jeden z sejmowych śledczych podaje przykład znaczącego detalu, który może mieć na myśli Kalisz. – Wątek Barbary Blidy w sprawie afery węglowej badali prokuratorscy asesorzy, a nie doświadczeni prokuratorzy – zdradza. Jego zdaniem powierzenie tak poważnej sprawy osobom o stosunkowo niewielkiej praktyce ewidentnie świadczy o tym, że przełożeni chcieli nimi po prostu manipulować. Tym bardziej że takie właśnie są podejrzenia po rewelacjach, jakie o kulisach zatrzymania Blidy opowiada były szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Twierdzi on, że od początku były w niej polityczne naciski.

– Bezpośrednich dowodów na to, że takie niedopuszczalne wpływanie i manipulacje miały miejsce, w aktach oczywiście nie ma, ale sprawa jest ewidentna. Naszym zadaniem jako komisji śledczej będzie to właśnie wykazać – dodaje nasz informator.

Tomasz Tomczykiewicz, wiceszef komisji z Platformy, na temat zawartości tajnych akt rozmawia równie niechętnie jak Ryszard Kalisz. – Mogę jedynie powiedzieć, że pewne interesujące rzeczy można na przykład wyczytać w zeznaniach Barbary Kmiecik– mówi Tomczykiewicz.

To właśnie zeznania bizneswoman zwanej na Śląsku Alexis stały się podstawą wydania decyzji o przeszukaniu i zatrzymaniu Blidy. Wiadomo, że Kmiecik, która była potentatką w handlu węglem oraz przyjaciółką Blidy, zeznała przed prokuratorem, że w 1997 r. dała byłej minister 80 tys. zł na łapówkę dla szefa jednej ze spółek węglowych. Ten co prawda przyznał, że była posłanka SLD zabiegała u niego o względy dla koleżanki, ale zaprzeczył, by przyjął jakiekolwiek pieniądze.

– Są tam pewne drobiazgi, które działają nie na szkodę Blidy, jak to zostało zinterpretowane, ale właśnie na jej korzyść– twierdzi Tomczykiewicz.

Jego klubowa koleżanka Danuta Pietraszewska dodaje więcej. – Jeśli ktoś się spodziewa wielkiego przełomu po odtajnieniu akt, to może się zawieść. Fakty są raczej znane, a w aktach widać tylko pewne rozbieżności z tym, jak to do tej pory było przedstawiane. To są jednak szczegóły, które mają ogromne znaczenie. Jeśli je pokażemy, to całościowy obraz końcowy naprawdę może być wstrząsem – uważa Pietraszewska.

Tego samego zdania jest również Marek Wójcik (PO).

Zasiadający w komisji posłowie Prawa i Sprawiedliwości mają o zawartości akt zupełnie inne przekonanie.

Wojciech Szarama uważa, że w tych aktach nie ma żadnych rewelacji. – Dla mnie to jest raczej klasyczna sprawa korupcyjna i po zapoznaniu się z dokumentami uważam, że ich przedstawienie mogłoby właściwie zakończyć pracę naszej komisji – mówi.

W przyszłym tygodniu do Warszawy mają przyjechać prokuratorzy z Katowic. Na potrzeby komisji śledczej, która bada okoliczności śmierci Barbary Blidy, odtajnią całość akt, które zebrali w sprawie tzw. afery węglowej. W związku z tą sprawą rok temu wydano decyzję o zatrzymaniu Blidy. Podczas niego była minister popełniła samobójstwo.

Odtajniona może też zostać część akt prokuratury z Łodzi, która bada okoliczności śmierci byłej posłanki SLD.

Pozostało 87% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo