Były negocjator z USA w sprawie tarczy antyrakietowej oglądał wczoraj gabinet, który zwolnił gen. Roman Polko, do niedawna zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Witold Waszczykowski nie chce jednak mówić o ewentualnej nominacji.
– Byłem na spotkaniu z Władysławem Stasiakiem, rozmawialiśmy m.in. o sprawach tarczy antyrakietowej, informowałem szefa BBN o różnych aspektach ostatnich miesięcy mojej pracy – mówi Waszczykowski.
Decyzja o powołaniu go na zastępcę Stasiaka formalnie jeszcze nie zapadła, bo prezydent Lech Kaczyński jest na urlopie. – Ale do prezydenta są wożone różne dokumenty, więc sprawa zostanie załatwiona w ciągu kilku dni – mówi polityk z otoczenia prezydenta.
Nominacja Waszczykowskiego na wiceszefa BBN może więc zostać podpisana lada dzień. Władysław Stasiak wybiera się bowiem na urlop i były wiceminister spraw zagranicznych miałby pod jego nieobecność pokierować Biurem.
Waszczykowski, były zastępca przedstawiciela Polski przy NATO w Brukseli i były ambasador w Teheranie, ze stanowiska wiceministra został zdymisjonowany 11 sierpnia przez premiera. Powodem były zarzuty Waszczykowskiego, że rząd wykorzystywał negocjacje w sprawie tarczy dla celów propagandowych.