Danuta Hübner ma z warszawskiej listy PO kandydować do Parlamentu Europejskiego. Lider SLD przypomniał, że przez lata pani komisarz była związana z SLD.
- Dzięki SLD została ministrem w rządzie Leszka Millera, szefem kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i komisarzem w Unii Europejskiej I nagle robi taki zwrot. Idzie do partii całkowicie innej programowo, ideowo, partii, która atakowała panią i komisarz i partii, która atakowała ją, jak była ministrem, przecież przypominam wnioski o wotum nieufności wobec pani Danuty Hübner -powiedział Napieralski w Radiu Zet.
Wiceszef PO Waldy Dzikowski nie dziwi się reakcji lewicy. - Niech się Napieralski nie złości, że Hübner wybrała PO. Rozumiem, że go to boli, ale takie jest życie polityczne. Hübner nigdy nie była członkiem SLD. To znakomity fachowiec, a my wysyłamy do UE najlepszych ambasadorów - mówi Dzikowski.