Reklama

Farfał: Szwedo nielegalny

Zmiana władz TVP: Odwołany prezes donosi do sądu na następcę

Publikacja: 28.09.2009 04:54

Piotr Farfał

Piotr Farfał

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Piotr Farfał wysłał w piątek do sądu wniosek, który podważa decyzję rady nadzorczej TVP o wyborze Bogusława Szwedy na p. o. prezesa telewizji publicznej – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

Zarzuca w nim, że gdy rada powoływała Szwedę na tymczasowego szefa Telewizji Polskiej, ten zasiadał we władzach innych spółek – był szefem i współwłaścicielem radia Leliwa w Tarnobrzegu oraz członkiem zarządu grupy Ponar SA.

Według Farfała okoliczności te wykluczają możliwość powołania Szwedy na stanowisko w TVP, mimo że ten przekazał córkom udziały w radiu Leliwa i deklarował rezygnację ze stanowiska w Ponarze. Zgodnie ze statutem telewizji członka jej rady nadzorczej delegowanego do wykonywania czynności członka zarządu obowiązuje bowiem zakaz konkurencji.

– Do zarządu TVP zostałem oddelegowany na trzy miesiące. Dlatego nie musiałem rezygnować z funkcji w innych spółkach. Jednak dla świętego spokoju 19 września odszedłem z władz Ponaru oraz radia Leliwa – odpowiada na to Bogusław Szwedo.

Prawnik Piotra Farfała uważa jednak, że nie ma to znaczenia.

Reklama
Reklama

– Jeśli w dacie wyboru pana Szwedy na p. o. prezesa TVP był on członkiem władz innych spółek, to uchwała o jego wyborze z mocy prawa jest nieważna – mówi „Rz” mecenas Stanisław Rymar. Jego zdaniem sąd w najbliższych dniach może odnieść się do tej sprawy.

Sam Farfał przekonuje w wywiadzie dla „Newsweeka”, że dla zachowania obiektywizmu w przyszłorocznej kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi najlepiej, by to on został szefem TVP. Składa zaskakującą propozycję: nie mam interesu, by w kampanii wspierać lub atakować którąkolwiek z partii. Jeśli pozostanę na stanowisku szefa telewizji w kampanii, pozostanę obiektywny.

Co o tym sądzą politycy? Propozycję Farfała zdecydowanie odrzucają.

– Nie bardzo rozumiem, co pan Farfał ma na myśli – mówi Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO), przewodnicząca Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. – O tym, kto zostanie szefem telewizji, zdecyduje konkurs, a nie polityczne układy.

– Ta wypowiedź to gwóźdź do trumny prezesa Farfała. Nie ma już najmniejszych wątpliwości, że na swoją prezesurę patrzy w polityczny sposób – zauważa Jan Dziedziczak z PiS.

Zdaniem Jerzego Wenderlicha (SLD), wiceszefa Komisji Kultury, Piotr Farfał zgłasza się do PO po zapłatę.

Reklama
Reklama

– W telewizji już dawno nie było takiej gorliwości w promowaniu Platformy jak teraz. A jak wiadomo, za każdą solidną pracę powinna być solidna zapłata. Pan Farfał właśnie się po nią zgłosił – twierdzi Wenderlich. I dodaje, że już samo sformułowanie takiej propozycji jest nieprzyzwoite.

Komentarz ludowców jest krótki. – Tonący brzytwy się chwyta – mówi poseł PSL Eugeniusz Kłopotek.

Tydzień temu nowa rada nadzorcza telewizji publicznej odwołała Piotra Farfała z funkcji p. o. prezesa TVP. Na jego miejsce powołała Bogusława Szwedo. Piotr Farfał nie uznaje jednak tej decyzji. Nowego szefa TVP nie wpuszcza do gmachu przy Woronicza.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów [mail=k.manys@rp.pl]k.manys@rp.pl[/mail], [mail=s.kucharski@rp.pl]s.kucharski@rp.pl[/mail][/i]

Piotr Farfał wysłał w piątek do sądu wniosek, który podważa decyzję rady nadzorczej TVP o wyborze Bogusława Szwedy na p. o. prezesa telewizji publicznej – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

Zarzuca w nim, że gdy rada powoływała Szwedę na tymczasowego szefa Telewizji Polskiej, ten zasiadał we władzach innych spółek – był szefem i współwłaścicielem radia Leliwa w Tarnobrzegu oraz członkiem zarządu grupy Ponar SA.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Kraj
Miejscy wolontariusze bez ubezpieczeń? Warszawa odmawia wsparcia
Kraj
Cheerleading – nowe studia na AWF. Jak zostać instruktorem sportu w Warszawie?
Kraj
Nowe odcinki S7 pod Warszawą niemal gotowe. Znamy termin zakończenia prac
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama