W jednym z mieszkań w Skierniewicach przetrzymywali oni kobiety, które groźbami zmuszali do uprawiania prostytucji.
Śledztwo w tej sprawie wszczęte zostało kiedy policjanci ze Skierniewic dostali informację o przetrzymywaniu kobiet i zmuszaniu ich do świadczenia usług seksualnych.
- Dwóch „opiekujących się" nimi mężczyzn groziło paniom, że jeśli nie będą wykonywały poleceń i nie będą akceptowały warunków świadczenia usług to zostaną zgwałcone, pobite, a nawet zamordowane – opowiada Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
Kobiety były przez nich szarpane i popychane. Nie chciały tego dłużej znosić dlatego powiadomiły policję, która uwolniła je, a mężczyzn, którzy je więzili zatrzymano.
Są mieszkańcami województwa łódzkiego. Prokurator postawił już im zarzuty handlu ludźmi stręczycielstwa i sutenerstwa. Poza tym w ich mieszkaniach ujawniono marihuanę oraz nielegalną broń, za co postawiono im kolejne zarzuty.