Debata przedwyborcza z udziałem Beaty Szydło i premier Ewy Kopacz odbędzie się w poniedziałek 19 października o godz. 20. Starcie Szydło–Kopacz budzi obawy w sztabach i u mniejszych rywali - pisze Paweł Majewski w "Rzeczpospolitej".
W ocenie Adama Bielana z PiS, debata jest jednym z najbardziej stresujących wydarzeń dla polityka. Wyraził zapewnienie, że Beata Szydło jest "nieco lepiej opanowana". - Sądzę, że ze stresem poradzi sobie lepiej - powiedział Bielan.
Rafał Trzaskowski z PO, który na co dzień pracuje z premier Ewą Kopacz, przyznał, że nie widzi u niej żadnej nerwowości. - Kiedy decydujemy o sprawach najważniejszych dla Polski, kiedy innym szefom rządów udzielają się emocje, pani premier zachowuje spokój i konsekwencję - przekonywał wiceminister spraw zagranicznych.
Bielan wyraził z kolei przekonanie, że kandydatka PiS na premiera "jest dużo lepiej przygotowana merytorycznie do pełnienia funkcji prezesa Rady Ministrów". - Wierzę, że pokaże to również w tej debacie - ocenił.