Informację o powstaniu brygady JISTAR (Joint Intelligence, Surveillance, Target Acquisition, and Reconnaissance) ujawnił kilka dni temu w czasie wizyty na Podlasiu wicepremier Tomasz Siemoniak. Nie podając żadnych szczegółów, stwierdził, że powstanie tej jednostki ma wzmocnić wschodnią flankę NATO.
– Ta brygada będzie wyposażona w nowoczesny sprzęt i nowoczesną technikę. Chodzi o to, abyśmy skutecznie mogli używać systemów rozpoznania – dodał gen. broni Mirosław Różański, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Płk Jacek Sońta, rzecznik MON, ujawnił nam, że w 2017 r. jednostka ta powstanie na bazie obecnego pułku rozpoznawczego w Białymstoku. To właściwie wszystkie informacje na temat tej jednostki. Armia nie podaje, ilu żołnierzy będzie służyło w nowej jednostce, jak będzie wyposażona i kiedy osiągnie gotowość operacyjną.
– Projekt dotyczący jej powstania zawarty jest w Programie rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2013–2022, który jest dokumentem tajnym – tłumaczy nam płk Tomasz Szulejko ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Pewne jest, że brygada JISTAR będzie zajmowała się rozpoznaniem, wskazywaniem celów i zarządzaniem zdobytą informacją rozpoznawczą. W jej skład wejdą ośrodki rozpoznania elektronicznego wszystkich rodzajów sił zbrojnych (m.in. Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej). Jednostka powstanie na bazie 18. Pułku Rozpoznawczego w Białymstoku.