Poszukiwania gazu w technologii 3D

Na terenie czterech lubelskich powiatów Geofizyka Kraków rozpoczęła prace związane z rozpoznaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej.

Publikacja: 10.03.2016 17:27

Badania sejsmiczne prowadzone są na terenie 14 gmin zlokalizowanych w większości na terenie koncesji „Lublin" przyznanej spółce Orlen Upstream w 2007 r. Są to: Fajsławice, Głusk, Jabłonna, Krzczonów, Lublin, Łęczna, Mełgiew, Milejów, Piaski, Rybczewice, Spiczyn, Świdnik, Trawniki oraz Wólka Lubelska.

– Nasze prace polegają na emitowaniu pod ziemię i rejestracji fal. Ich celem jest określenie potencjału występowania złóż gazu ziemnego i ropy naftowej na danym terenie – tłumaczy Dagmara Mateja, rzecznik prasowy Geofizyki Kraków.

Dodaje, ze cały proces odbywa się przy użyciu specjalistycznego sprzętu, w tym pojazdów z urządzeniami emitującymi drgania mechaniczne generujące fale akustyczne, oraz geofonów – odbiorników przetwarzających częstotliwość drgań podłoża na napięcie elektryczne.

– W wyniku tych prac uzyskiwany jest obraz geologicznej budowy podłoża, który umożliwi inwestorowi podjęcie decyzji o kontynuacji lub zaprzestaniu dalszych prac poszukiwawczo-rozpoznawczych – mówi przedstawicielka Geofizyki.

Zdradza, że wibratorowa metoda badań sejsmicznych jest bezpieczna i stosowana powszechnie w przemyśle naftowo-gazowniczym na całym świecie. Dagmara Mateja zapewnia też, że te prace nie wpływają na jakość wód podziemnych i gleby, a wywoływane fale nie stanowią zagrożenia dla otoczenia. – Nasi pracownicy dokładają starań, aby badania nie powodowały utrudnienia w życiu i pracy mieszkańców ani nie miały szkodliwego wpływu na środowisko naturalne – podkreśla. Dodaje też, że warunkiem wejścia firmy na teren nieruchomości jest zawsze pisemna zgoda jej właściciela lub dzierżawcy.

Nie zdradza kosztów badań. – To tajemnica handlowa – mówi rzecznik Geofizyki.

Badania sejsmiczne na Lubelszczyźnie rozpoczęły się pod koniec lutego i potrwają trzy miesiące.

– Ich rezultatem będzie zdjęcie sejsmiczne 3D obrazujące budowę geologiczną centralnej części badanego regionu, a dzięki interpretacji ich wyników możliwe jest wyznaczenie potencjalnych obiektów dla dalszych poszukiwań złóż ropy naftowej i gazu ziemnego – wyjaśnia biuro prasowe PKN Orlen (spółka matka Orlen Upstream).

A Dagmara Mateja dodaje, że uzyskane w terenie dane podlegają procesom przetwarzania i interpretacji, w wyniku których otrzymuje się mapę geologiczną i dopiero na jej podstawie można powiedzieć, czy potencjalnie na danym terenie występuje ropa lub gaz czy też nie. – Opracowanie takiej mapy, w zależności od geologii danego regionu, może potrwać kilka miesięcy – tłumaczy przedstawicielka Geofizyki Kraków.

Jej firma pracowała już na terenie Lubelszczyzny w 2012 r. na zlecenie PGNiG. Jaki efekt dały tamte badania? Czy odkryto złoża gazu bądź ropy? – Nie mogę udzielić takiej odpowiedzi, jest tajemnicą handlową klienta – mówi tylko Dagmara Mateja.

PKN Orlen prace poszukiwawcze na Lubelszczyźnie prowadzi od 2007 r., kiedy to resort środowiska przyznał spółce pierwsze koncesje w tym rejonie. – Po analizie dostępnych, archiwalnych danych geologicznych zespół Orlen Upstream przystąpił do projektowania własnych prac terenowych – informuje biuro prasowe.

Wykonane do tej pory prace pozwoliły na stworzenie map obrazujących budowę geologiczną regionu i wskazanie lokalizacji do rozpoznania metodami wiertniczymi.

Badania sejsmiczne prowadzone są na terenie 14 gmin zlokalizowanych w większości na terenie koncesji „Lublin" przyznanej spółce Orlen Upstream w 2007 r. Są to: Fajsławice, Głusk, Jabłonna, Krzczonów, Lublin, Łęczna, Mełgiew, Milejów, Piaski, Rybczewice, Spiczyn, Świdnik, Trawniki oraz Wólka Lubelska.

– Nasze prace polegają na emitowaniu pod ziemię i rejestracji fal. Ich celem jest określenie potencjału występowania złóż gazu ziemnego i ropy naftowej na danym terenie – tłumaczy Dagmara Mateja, rzecznik prasowy Geofizyki Kraków.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?