Mecenas Przemysław J. Bloch właściciel amerykańskiej Fundacji Rodziny Blochów znalazł na aukcji w jednym z renomowanych londyńskich galerii obraz „Głowa Chrystusa" (Salvator Mundi) przypisywany Domenicowi Ghirlandaiowi (1449–1494). Z ogólnego opisu nie wynika, że znajdował się on w kolekcji Potockich, która w 1939 roku została wywieziona do USA na wystawę światową do Nowego Jorku. Wartość obrazu jest szacowana na 300 tys. – 500 tys. funtów.
Z opisu wynika, że dziadek obecnego właściciela nabył arcydzieło w 1955 roku w Londynie. Jedyny ślad wskazujący na to, że być może jest mowa o obrazie z kolekcji Potockich znajduje się w przypisach do załączonego opisu, gdzie wspomniano, że był on wystawiany w galerii sztuki europejskiej w Nowym Jorku do 1940 roku. Odwołano się też do polskiej publikacji w magazynie „Spotkanie z Zabytkami" z 2014 r. autorstwa mecenasa Blocha, na temat kolekcji „Starych mistrzów" pokazywanej w Nowym Jorku na przełomie 1939/40 roku.
Agnieszka Woźniak-Wieczorek na portalu Muzeum w Wilanowie tak opisała losy tego obrazu : „W 1940 r. w Nowym Jorku, w ramach udziału Polski w Wystawie Światowej (New York World's Fair), odbyła się wystawa dzieł sztuki – w większości obrazów Starych Mistrzów – pochodzących z przedwojennych polskich kolekcji. Wystawie, która wciąż wzbudza żywe zainteresowanie badaczy, towarzyszył katalog z wyborem reprodukcji eksponowanych dzieł. W zbiorach The New York Public Library zachowała się fotografia wykonana 25 maja 1940 r., ukazująca ambasadora RP w Waszyngtonie, hrabiego Jerzego Potockiego, zwiedzającego wystawę w towarzystwie S. Maurice'a Solomona, właściciela European Art Galleries Inc., Potocki i Solomon bacznie przyglądają się jednemu z obrazów, wiszącemu po prawej stronie kadru: Głowie Chrystusa, w katalogu nowojorskiej wystawy przypisywanemu Domenicowi Ghirlandaiowi (właśc. Domenico di Tommaso di Currado di Doffo Bigordi (1449–1494)".
Woźniak – Wieczorek pisze dalej : „Obecne miejsce przechowywania obrazu Głowa Chrystusa nie jest znane. Następnego dnia po wykonaniu fotografii z wystawy, 26 maja 1940 r., „New York Times" doniósł czytelnikom, że obrazy i rzeźby, których łączna szacunkowa wartość przekraczała 12 mln dol., przywieziono z czołowych polskich muzeów i galerii przed agresją nazistowską na Polskę (1939) oraz już po wybuchu wojny. Istnieje hipoteza, dotychczas niezweryfikowana, że obiekty pochodziły z kolekcji hrabiów Potockich w Łańcucie, z której najcenniejszą część Alfred Potocki, ostatni ordynat łańcucki, jesienią 1944 r. ewakuował do Austrii, Liechtensteinu i Szwajcarii".
O tej wyjątkowej i niezwykle tajemniczej kolekcji napisaliśmy w 2016 r. w „Rzeczpospolitej" . Przypomnieliśmy, że wystawa została zorganizowana w 1940 roku w Nowym Jorku przez Alfreda hr. Potockiego, ostatniego ordynata łańcuckiego, oraz jego brata Jerzego, ówczesnego ambasadora RP w Waszyngtonie. Z zachowanego katalogu wystawy wynika, że za oceanem zaprezentowano 77 obrazów, srebrny krzyż i dwie rzeźby. Z informacji umieszczonych w ówczesnej prasie wynikało, że pokazano „arcydzieła", a wartość zbioru szacowano wtedy na 12 mln dol. Celem wystawy było uzyskanie środków na utrzymanie polskiej ekspozycji w ramach nowojorskiej Wystawy Światowej 1939–1940. W katalogu znalazły się dzieła artystów z najwyższej półki, m.in. Diega Velázqueza, Francisca Goi, Caravaggia, Antona van Dycka, Pietera Bruegela młodszego.