Kwaśniewski powiedział, że jeżeli Brytyjczycy opowiedzą się za wyjściem z Unii to mogą w ten sposób doprowadzić do dekonstrukcji tego, co do tej pory dawało Europie pokój, rozwój i poczucie bezpieczeństwa.
Brexit, zdaniem byłego prezydenta, będzie miał trzy skutki. - Pierwszym skutkiem będzie szok, który być może spowoduje, że we Francji wygra pani Le Pen, szok, który spowoduje, że Alternatywa dla Niemiec (AD) będzie miała świetny wynik w wyborach, które są w 2017 r., szok, który pomoże siłom antyeuropejskim, nacjonalistycznym powiedzieć, że ta Europa nie ma sensu - ocenił.
Kolejnym skutkiem będzie sytuacja, że państwa Europejskie nie będą rozwijać się w podobnym tempie. - Polska znajdzie się trwale na peryferiach - ocenił.
Długookresowym efektem Brexitu będzie fakt, że "Europejczycy dojdą do wniosku, że jednak trzeba się integrować, że Europa we fragmentach nie ma szans".
Zdaniem Kwaśniewskiego problem Wielkiej Brytanii polega na tym, że młodemu pokoleniu nie przedstawiło się prawidłowo sukcesów Unii Europejskiej. Winą za tę sytuację obarczył premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona.