– Nie zgadzamy się na wykluczanie nas z przestrzeni publicznej. Poczuliśmy krew, nie odpuścimy – mówi twardo poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego.
– Taka forma cenzury jest niedopuszczalna. Wyczuwam tu kontekst polityczny – wtóruje mu minister Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA. Zarówno poseł, jak i minister zgodnie przyznają, że Facebook powinien szanować polskie prawo. – Z serwisu korzystają miliony Polaków, a państwo nie ma narzędzi, żeby bronić interesów swoich obywateli. Trzeba to zmienić – zauważa w rozmowie z nami Zieliński.
– Żaden medialny podmiot nie ma prawa blokować treści organizacji, które działają legalnie. Nie może być tak, że na nasz rynek wchodzi monopolista i jest wyjęty spod polskiego prawa – dodaje lider Ruchu Narodowego.
Obaj pozytywnie oceniają decyzję administratorów o przywróceniu strony Marszu Niepodległości. – Wygląda na to, że przedstawiciele serwisu poszli po rozum do głowy. Mam nadzieję, że w przyszłości podobna sytuacja się nie powtórzy – stwierdza Zieliński.
Jego zdaniem w Polsce powinna się odbyć dyskusja na temat wolności słowa w internecie. Nie wyklucza podjęcia podobnej debaty na szczeblu międzynarodowym, choć w dalszej przyszłości.