Najgorzej było na zachodzie i południu (na zdjęciu droga z Kańczugi do Łańcuta). Zakład Komunikacji w Gorzowie zawiesił kilka autobusów. W Kotlinie Kłodzkiej drogi do przejść granicznych z Czechami były nieprzejezdne. Na trasę między Szklarską Porębą a Jakuszycami policja nie wpuszczała ciężarówek bez łańcuchów na kołach.
Przez kilka najbliższych dni podobny atak nam nie grozi – zapewnia synoptyk IMiGW Małgorzata Tomczuk.