Policjanci z Komendy Rejonowej Policji Mokotów podjęli pościg nieoznakowaną kią za mężczyznami poruszającymi się białym renault.

Renault wjechało w ślepą uliczkę na wysokości budynku przy Siedleckiej, ale zatrzymało się na słupkach. Wtedy na tył renówki najechała policyjna kia.

Kierowca i pasażerowie renaulta wyszli z samochodu i próbowali uciekać pieszo. Jak podała Ewa Szymańska-Sitkiewicz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, policjanci oddali kilka strzałów ostrzegawczych.

Zarówno radiowóz, jak i samochód, którym poruszali się obcokrajowcy, są uszkodzone. Jak zapewnia policja, nikt nie ucierpiał w trakcie tych działań.

Mundurowi teraz ustalają dokładny przebieg zdarzenia. Na razie KSP nie podaje, dlaczego policja próbowała zatrzymać obcokrajowców do kontroli.