„W związku z doniesieniami medialnymi o rzekomych naciskach dokonywanych wobec dr. Sławomira Cenckiewicza zwracam się z uprzejmą prośbą o poinformowanie mnie o nich, jeśli rzeczywiście miały miejsce” – napisał m.in. rzecznik praw obywatelskich do prezesa IPN Janusza Kurtyki.
Janusz Kochanowski poprosił również o informacje o podobnych działaniach wywieranych na pracowników IPN w przeszłości.
Interwencja to skutek informacji ujawnionych przez „Rz”. Sławomir Cenckiewicz w wywiadzie przyznał, że zrezygnował z pracy w IPN „ze względu na brutalne ataki i naciski na IPN ze strony polityków”. Wymienił w tym kontekście samego marszałka Senatu Bogdana Borusewicza i jego doradcę Małgorzatę Gładysz. Gładysz dzwoniła do szefowej referatu edukacji w gdańskim oddziale IPN Justyny Skowronek, a Borusewicz do szefa oddziału Mirosława Golona.
Rzecznik prosi też prezesa Kurtykę o ujawnienie innych nacisków na IPN, które miały miejsce w przeszłości
Oboje mieli pretensje o zorganizowanie w Liceum Plastycznym, w którym się kiedyś uczyli, spotkania z działaczami Wolnych Związków Zawodowych i „Solidarności”: Joanną i Andrzejem Gwiazdami oraz Krzysztofem Wyszkowskim, krytykującymi Borusewicza. Sam marszałek Senatu odwiedził szkołę cztery dni wcześniej.